Plska Partia Internetowa
//Aby móc sprawniej działać i wpływać na stanowienie prawa, wybieranie odpowiednich przedstawicieli do wszystkich organów władzy oraz kontrolowanie ich działalności środowisko katowickie wyszło z apelem utworzenia partii internetowej.
Osobiście jestem zdania, że w dobie Internetu, taka partia mogłaby mieć możliwości szybkiego informowania wszystkich członków w razie potrzeby też szybkiego przekazywania ich opinii i reagowania. // - przeczytałem wiadomość.
Taka partia już istnieje, grupuje wszelką grafomanię, chamstwo, ubóstwo umysłowe i tchórzostwo wynikające z anonimowości internautów.
Jest w niej też zdziebko rozumu, zdrowego rozsądku i wszelakich cnót -
ale proporcje dobra/mądrości i zła/głupstwa są odbiciem stanu serc i mózgów młodszej polskiej populacji.
Gdyby można stworzyć partię pragmatyków-gospodarzy,
gdyby uruchomić zapyziałe w klimacie polskiej poprawności politycznej mózgownice -
ooo!- to byłoby coś.
Jednym z warunków przynależności do takiej partii musiałaby być zdolność
do przeczytania ze zrozumieniem
"Dziejów głupoty w Polsce" i "Jakiej cywilizacji Polacy potrzebują".
Partia Internetowa byłaby kolejnym forum parobczańskich dobrzechciaczy i żądaczy.
Uważam, że inicjatywa jest bezpłodna.
Polska Partia Internetowa
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
Polska Partia Internetowa
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Przepraszam, strzeliłem byka:
To nie Polska,
a POWSZECHNA PARTIA INTERNETOWA,
ale P2I się zgadza.
a POWSZECHNA PARTIA INTERNETOWA,
ale P2I się zgadza.
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Pomysł powstania partii jest przedni i mógłby w pewnych momentach działać jako pospolite ruszenie. Najgorszym z możliwych zagrożeń to jest to, że przeobrazi się w partię roszczeniowo-wszystkokrytykującą, co dla niektórych jest szczytem oddania się idei obywatelskości. Jeśli nie będzie pogłębiać polskiej beznadziei, a będzie partią twórczą - to czemu nie.
Fordor wrote:...Jeśli nie będzie pogłębiać polskiej beznadziei, a będzie partią twórczą - to czemu nie.
Nie mam zdania (na tak czy nie). Ale sprobowalem samemu sobie odpowiedziec na pytanie co to jest partia tworcza i ... szczerze przyznam, zostalem zaklopotany. Woobrazilem sobie kilka (nascie/set) bardzo madrych gosci, klikajacych z rozsadnymi pomyslami i piszacymi sobie w necie. Czy to juz bedzie partia tworcza? Chyba nie. Nawet jak pomysly beda calkiem nawet pomyslowe :). Pytanie wiec: co ma zrobic partia internetowa zeby byc prawdziwa partia (a nie klubem murazy). Czy gdzies na swiecie cos takiego powstalo? Na pewno jako ruch jednodniowy na zbuzenie czegos juz mamy i nie jeden przypadek, ale na zbudowanie czegos?
nie ma podpisu :)
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 70 guests