smutek wolności czy ucieczka wolności

Główny temat.

Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy

Post Reply
jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

smutek wolności czy ucieczka wolności

Post by jan » Tue Apr 24, 2007 5:26 pm

Można życie oddać studiowaniu filozofów: Arystoteles, Augustyn, Tomasz
i tak aż do współczesności – i umrzeć w słusznym przekonaniu, że człowiek głupi się rodzi i głupi umiera.

Studiowanie klasyków to zajęcie ważne i poważne dla filozofów-profesjonalistów, którzy u dawniejszych mistrzów szukają nowych podniet.
Pospolity inteligent, jeśli przeszedł przez trzy tomy Tatarkiewicza, może się uważać za mającego filozoficzne obycie.
Ale – ilu z nas przebrnęło przez to dzieło? Nieliczni. Tak jest i zapewne tak będzie.

Nie mamy czasu zostać profesjonalnymi znawcami filozofów i filozofii.

Przygniatajca większość z nas żyje bezrrefleksyjnie, myślenie o wartościach, celach, sensach, dobru, pięknie, szczęściu ceduje na kapłanów, mistrzów, idoli,
przywódców sekt, przywódców politycznych – i wierzy mocno, siarczyście...

...i zawodzi się - wtedy zmienia idola, zmienia sztandar z czerwonego na brunatny, książeczkę partyjną na książeczkę do nabożeństwa lub odwrotnie –
i do następnej rafy, i tak aż po grób.

Czemu mamy w pogardzie chłopskie filozofowanie?
Takie – bez wzajemnego epatowania się modnymi filozofami, kierunkami, a ograniczając się do szukania odpowiedzi na pytania:
o warunki szczęścia, o przyzwoitości, o miejscu człowieka wśród ludzi,
o miejscu człowieka w naturze.

Nie ma gotowych odpowiedzi na te pytania, odpowiedzi na nie bywają różne
w zależności od czasu i miejsca w jakim przyszło nam żyć, od naszej społecznej pozycji, od płci, wieku, majątku, od temperamentu i talentów –
przeważnie sami musimy na te pytania odpowiadać.

Poezja, dobra literatura, kino daje nam natchnienie do filozoficznej refleksji,
stawia pytania, skłania do namysłu.


Strzeż nas Panie przed przewodnikami i nauczycielami, którzy mają jedynie słuszne i uniwersalne sposoby na stworzenie nowego wspaniałego świata
(czy folwarku ludzkiego 2084?).

jan urbanik
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 68 guests