przeczytałem kiepską książkę

Główny temat.

Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy

jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

przeczytałem kiepską książkę

Post by jan » Sat Jan 08, 2011 9:29 am

przeczytałem kiepską książkę

Książka tak kiepska, że nie wymienię autora ani tytułu.
Rzecz autobiograficzna, dotyczy losów żołnierza-kościuszkowca,
którego los pod patronatem Stalina rzucił nad Morze Białe, skąd pognał do Berlinga,
potem wyzwalanie warszawskiej Pragi, Wał Pomorski, forsowanie Odry, Berlin -
i "utrwalania władzy ludowej".

Książka bardzo kiepska, pisana bez polotu, książka napisana przez janczara Stalina.

Nie ujawniam nazwiska autora ani tytułu książki, nie miałbym sumienia go potępić:
CZŁOWIEK, JEGO WIDZENIE ŚWIATA i STOSUNEK do ŚWIATA JEST PRODUKTEM
KLIMATÓW w JAKICH SIĘ KSZTAŁTOWAŁ.
I ZDOLNOŚCI (zapewne wrodzonej) WZLOTU PONAD
WDRUKOWANE STEREOTYPY i SZUFLADKI:
WIDZENIE ŚWIATA SWYMI OCZYMA.
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.

mg_gdynia
Członek Stowrzyszenia
Posts: 384
Joined: Tue Nov 16, 2010 3:20 pm

Post by mg_gdynia » Sat Jan 08, 2011 11:06 am

A ja chętnie poznałbym autora i tytuł -

- jak tu dyskutować o czymś, czego się nie zna?

jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Nie chcę, by ta książka była przedmiotem dyskusji.

Post by jan » Sat Jan 08, 2011 6:50 pm

Nie chcę, by ta książka i jej autor byli przedmiotem dyskusji.
Ten gniot nie jest tego wart.

Możesz za to ustosunkować się do mojej wypowiedzi,
która nie tylko na tej książce się opiera:
Nie ujawniam nazwiska autora ani tytułu książki, nie miałbym sumienia go potępić:
CZŁOWIEK, JEGO WIDZENIE ŚWIATA i STOSUNEK do ŚWIATA JEST PRODUKTEM
KLIMATÓW w JAKICH SIĘ KSZTAŁTOWAŁ. I ZDOLNOŚCI (zapewne wrodzonej)
WZLOTU PONAD WDRUKOWANE STEREOTYPY i SZUFLADKI: WIDZENIE ŚWIATA SWYMI OCZYMA.


PS
Dzisiaj moją lekturą tramwajową jest "Szpiedzy i dywersanci bez maski.
Titowski spisek Rajka przed sądem w Budapeszcie", broszura wydana w roku 1949.
(O Rajku: http://pl.wikipedia.org/wiki/L%C3%A1szl%C3%B3_Rajk )
Frazeologia tej książeczki miejscami przypomina mi opinie Macieja o żydo-tymiowym, tylko kierunek przeciwny.
W 1949 roku miałem 7 lat, pamiętam plakaty z "Titowską żmiją" na Domu Ludowym
w rodzinnym Głębokiem na Podkarpaciu.
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.

jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Post by jan » Sun Jan 09, 2011 5:33 am

Klimaty nienawiści są nie do wytrzymania.
Po dwu seansach tramwajowych odkładam "Szpiegów i dywersantów..."

Dla dla młodszego czytelnika, który pofatyguje się przeczytać w Wikipedii biogram Rajka
( http://pl.wikipedia.org/wiki/L%C3%A1szl%C3%B3_Rajk ), jedno zdanie z broszury:

Cóż mógł powiedzieć sądowi długoletni prowokator i szpicel, konfident gestapo oraz agent
wywiadu amerykańskiego i jugosłowiańskiego, zdrajca własnej ojczyzny - Lasla Rajk?


Rządy PiS-u i retoryka tej partii, jej "walka z korupcją" przejadła się nam po dwu latach,
a to było bladziuchne odbicie nienawiści czasów stalinowskich, od którego wtedy nie było ucieczki.
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.

mg_gdynia
Członek Stowrzyszenia
Posts: 384
Joined: Tue Nov 16, 2010 3:20 pm

Post by mg_gdynia » Mon Jan 10, 2011 1:01 pm

Nie wiem, co to "żydo-tymiowy"

(a jeśli jakiś gniot nie jest nic wart, to

po co wszczynać na jego kanwie "dyskusję"?)


PS. Mnie przejada się czytanie retoryki "anty-PiSowskiej" na tym forum...

jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Post by jan » Mon Jan 10, 2011 5:08 pm

Z chwilą kiedy PiS spadnie do znaczenia LPR cz SO
skończy się (mój przynajmniej) antypisizm.
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.

mg_gdynia
Członek Stowrzyszenia
Posts: 384
Joined: Tue Nov 16, 2010 3:20 pm

Post by mg_gdynia » Tue Jan 11, 2011 1:22 pm

I to mówi rzekomy "społecznik",

który chce "integrować" społeczność Stogów...

(Może dzieci wchodząc do Biblioteki powinny okazywać

pisemne zaświadczenie rodziców, że nie głosują na PiS ani LPR?)


PS. Nie wiem, co to "SO".

User avatar
Adam Zwoiński
Członek Stowrzyszenia
Posts: 205
Joined: Tue Jun 15, 2010 4:01 pm

Odwrót 1812

Post by Adam Zwoiński » Tue Jan 11, 2011 6:05 pm

Ja jestem w trakcie lektury ODWROTU 1812 aut. Austina, przerażające stadium rozpadu ludzkiej godności, mowa o odwrocie Wielkiej Armii, dramatyczne opisy naocznych świadków koszmaru, co jakiś czas przeplatane opisami walk
Z polskiej krwi zrodzony, polskie serce noszę. Wiara Katolicka i Duma Narodowa to moja siła

jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Post by jan » Tue Jan 11, 2011 6:20 pm

//I to mówi rzekomy "społecznik", który chce "integrować" społeczność Stogów...
(Może dzieci wchodząc do Biblioteki powinny okazywać pisemne zaświadczenie rodziców, że nie głosują na PiS ani LPR?)
PS. Nie wiem, co to "SO".//

Macieju, a może zrobisz mi przyjemność i zdefiniujesz słowo (pojęcie) "społecznik".

Moim zdaniem j. Kaczyński i jego partia są zagrożeniem dla Polski.
Pokazały to ich rządy i bardzo zła prezydentura Lecha Kaczyńskiego,
zachowania Jarosława i jego pretorian budzi równocześnie mój niesmak i przerażenie.

W obecnej sytuacji PO jest najmniejszym złem. Niestety.

Oprócz tego, że PiS (patrz Kaczyński i pretorianie) budzi mój niesmak i przerażenie
wyobrażam sobie pracę dla dobra osiedla, miasta i Polski z członkami PiSu, katolikami i ateuszami,
homoseksualistami, a nawet, choć nie wiem czy wypada to pisać - z Żydami.

Co do rzeczy której, mówisz, nie rozumiesz, to myślę, jak ze dwa dni pomyślisz - domyślisz się.
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.

User avatar
Adam Zwoiński
Członek Stowrzyszenia
Posts: 205
Joined: Tue Jun 15, 2010 4:01 pm

Post by Adam Zwoiński » Tue Jan 11, 2011 6:27 pm

dokładnie budujmy siłę naszej lokalnej społeczności a spory na górze to nie nasza sprawa

W książce , o której pisałem autor wielokrotnie przywołuje wspomnienia polskich uczestników marszu, polskie jednostki kawalerii są cenione przez cudzoziemców za wysoki poziom dyscypliny i nie ulegają demoralizacji tak szybko jak inne nacje. Wśród ciekawostek można przytoczyć dobrą postawę Armi Włoch, włoskie jednostki dobrze biły się min. pod Małojarosławcem. Wśród polskich jednostek oprócz Lekkokonnych Gwardii wyróżniała sie także Legia Nadwislańska
Z polskiej krwi zrodzony, polskie serce noszę. Wiara Katolicka i Duma Narodowa to moja siła

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 5 guests