kto nam da miłość i szacunek

Główny temat.

Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy

Observer
Członek Stowrzyszenia
Posts: 509
Joined: Thu May 03, 2007 8:09 pm

Post by Observer » Thu Sep 08, 2011 8:24 am

jan wrote:Dobro, przyzwoitość, aktywność - są zaraźliwe,
tak samo jak marazm, zniechęcenie, tchórzostwo...


Niestety Janie. Musze z Toba stanowczo sie NIE zgodzic ;(.

1. Dobro, przyzwoitość, aktywność NIE SA ZARAZLIWE, a jedynie wychowywane po dluzszym czasie z Panstwowym wysilkiem (bez hasel patryotycznych, a w... normalnosci)

2. marazm, zniechęcenie, tchórzostwo... przychodzi SZYBKO po zdezeniu z odpowiednia rzeczywistoscia.

Dlatego oddawna jak wiesz mowie: nie tendy droga w wychowaniu i propagandzie:
mniej patryotyzmu, religii i mortyrologii, wiecej szacunku do pracy, nauki i przyzwoitosci...

Sasiad(dzi) po Zachodniej stronie (Boze co ja mowie..) moze(ga) sluzyc dobrym przykladem...
nie ma podpisu :)

Observer
Członek Stowrzyszenia
Posts: 509
Joined: Thu May 03, 2007 8:09 pm

Post by Observer » Thu Sep 08, 2011 8:36 am

jan wrote:...Byś i Ty, Polak z wyboru...


Janie, jestem Obywatelem Polski z wyboru ale INNEJ narodowosci (nie Polskiej).
Tak samo jak mozna byc Obywatelem Rosji narodowosci: Russkiej, Ukrainskiej, Polskiej (co ja mowie ;)), Tatarskiej (rozmaitej), Tadzyckiej, Osetynskiej, Abhazskiej, Gruzinskiej................

Wiem ze opowiadam elementarz ale w Polsce jest on slabo rozumiany...
nie ma podpisu :)

jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Post by jan » Thu Sep 08, 2011 7:13 pm

//1. Dobro, przyzwoitość, aktywność NIE SA ZARAZLIWE, a jedynie wychowywane po dluzszym czasie z Panstwowym wysilkiem...//

Wzorcem może być Stalin i Hitler, "państwowe wychowanie" dało wspaniałe efekty.

//... (bez hasel patryotycznych, a w... normalnosci) //

Nie bardzo rozumiem jakie są kryteria "normalności".

Bez "patriotycznych haseł" doskonale funkcjonują zegary i komputery, ludzie, wybacz, NIE - jeśli hasła nie są patriotyczne, to są religijne lub są jakiegośś innego rodzaju MITEM, oddziałującym na emocje.

//2. marazm, zniechęcenie, tchórzostwo... przychodzi SZYBKO po zdezeniu z odpowiednia rzeczywistoscia. //

Absolutna niezgoda.
Oprócz tłumoków (elementy tłumu) są jeszcze LUDZIE, których tłum nie odmóżdża,
a którzy sa w stanie sterować nastrojami tłumu i budzić dobre emocje w bliźnich.

//Dlatego oddawna jak wiesz mowie: nie tendy droga w wychowaniu i propagandzie:
mniej patryotyzmu, religii i mortyrologii,...//

A ja myślę:
wszystko w odpowiednich proporcjach, zależnie od okoliczności, czasu.

// wiecej szacunku do pracy, nauki i przyzwoitosci.//

Zgoda, ale by tak było musi minąć kilak pokoleń. O definicję przyzwoitości lepiej nie pytam.

//Janie, jestem Obywatelem Polski z wyboru ale INNEJ narodowosci (nie Polskiej).//

Mój syn jest Amerykaninem narodowości polskiej. Choćby nie wiem jak się starał,
nie będzie narodowości hinduskiej czy papuaskiej.
Sądzę, że jest to dla wszystkich oczywiste i, przyznam, dziwię się, że uważasz się w tej kwestii
za rzadkiego wtajemniczonego, że przywiązujesz taką wagę do niepolactwa.
Twój stosunek do państwa i narodu wydaje mi się niekonsekwentny (i stronniczy).
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.

Observer
Członek Stowrzyszenia
Posts: 509
Joined: Thu May 03, 2007 8:09 pm

Post by Observer » Thu Sep 08, 2011 8:25 pm

jan wrote:
2. marazm, zniechęcenie, tchórzostwo... przychodzi SZYBKO po zdezeniu z odpowiednia rzeczywistoscia. //

Absolutna niezgoda.
Oprócz tłumoków (elementy tłumu) są jeszcze LUDZIE, których tłum nie odmóżdża,
a którzy są w stanie sterować nastrojami tłumu i budzić dobre emocje w bliźnich.


Takich sa jednostki... Okazalo sie ze w grabierzach w Woeliej Brytanii uczestniczylo w wiekszczosci ZWYKLE MLODZI ludzie a nie wcale lokalni z gangow :). Po prostu wydawalo sie ze bedzie mozna za darmo i troche porazrabiac... Nawet dzieci bogaczy... Mloda zdolna dziewczyna co miala przed soba znakomita przyslosc sportowa i nie tylko i NIE miala zadnych problemow z pieniedzmi... Moze wychowywales sie, Janie, w porzadnej katolickiej szkole gdzie dzieci nie mogly pokazywac co maja w srodku i nie potrafiles tego zjawiska zrozumiec w zdiecinstwie. Ale juz w czasach Solidarnosci to chyba sprawa tlumow musiala byc Ci znana ;)...


jan wrote:A ja myślę:
wszystko w odpowiednich proporcjach, zależnie od okoliczności, czasu.



No to sformuluje to inaczej: proporcje zostaly wybrane w sposob wyraznie chybiony. Osobie z zewnatrz latwiej to byloo zrozumiec i powiedziec. Z wewnarz trudniej bylo i jest sie zgodzic z diagnoza....


jan wrote:
// wiecej szacunku do pracy, nauki i przyzwoitosci.//
Zgoda, ale by tak było musi minąć kilak pokoleń. O definicję przyzwoitości lepiej nie pytam.


O ilosci pokolen bedzie decydowala wybrana droga.... Ciesze sie ze definicje pracy i nauki nie musze podawac :). To trzecie dla mnie jest proste: nazywac rzeczy swoimi im ionami (przecz z hipokryzja od dziecinstwa...)


jan wrote://Janie, jestem Obywatelem Polski z wyboru ale INNEJ narodowosci (nie Polskiej).//

Mój syn jest Amerykaninem narodowości polskiej. Choćby nie wiem jak się starał,
nie będzie narodowości hinduskiej czy papuaskiej.
Sądzę, że jest to dla wszystkich oczywiste i, przyznam, dziwię się, że uważasz się w tej kwestii
za rzadkiego wtajemniczonego, że przywiązujesz taką wagę do niepolactwa.
Twój stosunek do państwa i narodu wydaje mi się niekonsekwentny (i stronniczy).


Janie :), problem z Amerykaninem i Rosjaninem w porownaniu z Polakiem w tym kontekscie jest banalnie prosty: Pierwsze dwa oznaczaja Panstwowosc (JEDYNIE), a ostatni przy okazji Narodowosc... Dlatego zwracam Ci juz nie po raz pierwszy uwage ze NIE jestem Polakiem :), a jedynie Obywatelem Polski... I na to jedynie i znow chcialem zwrocic Twoja uwage :). Kazdy Polak ma byc Katolikiem :). Taki zart sobie tu pozwolam do uwypuklenia pojecia Polak ;)...

A przy okazji :) nie istnieje narodowosci Hinduskiej czy Chinskiej ;) ... To znow projekcia Polska na zewnatrzny Swiat ;)...

No i ostania uwaga w temacie. Poska przed wojna miala sporo obywateli Zydow, Rusinow,.. Nikt ich nie nazywal Polakami, a nawet AK troche pozniej nie zamierzala tych pierwszych bronic... A po wojnie tych drugich trzeba bylo rozproszyc :) zeby zrobic prawdziwymi Polakami Katolikami w 3 pokoleniu ;)...
nie ma podpisu :)

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 48 guests