Wszystko zaczyna się od pytań

[jan]

Wszystko zaczyna się od pytań...
Parę dni temu zadałem SOBIE pytania, wczoraj spróbowałem na nie odpowiedzieć.
Jakość pytań nie jest najwyższych lotów, jakość odpowiedzi - jest jaka jest.
Wszystko co tu jest - jest na miarę moich przekonań i na miarę moich możliwości
Mój status:
emerytowany robotnik pochodzenia chłopskiego lat 70, działacz społeczny.
Wykształcenie średnie, mieszkaniec dużego miasta.

PYTANIA
CZŁOWIEK OBYWATEL

Co jest najważniejsze
- dla nas - osób, jednostek?
Postępować tak, by zachować szacunek dla samego siebie.
Zapewnić sobie jak największy zakres wolności.
- dla nas – społeczeństwa Polski?
Potraktować państwo i rządzących jako nasze,
poczuć się organem jego organizmu, ograniczyć zawiść, nauczyć się działań zespołowych.
- dla narodu – tych, co po polsku myślą i czują, niezależnie od tego, gdzie rzucił ich los?
Nie puszyć się polskością, być kompetentnym i przyzwoitym.
Zdobywać szacunek ludzi godnych i przyzwoitych.
- dla Polski – gniazda Polaków w dzisiejszych realiach?
Więcej aktywności przeznaczyć na sprawy publiczne,
budzić społeczną aktywność, brać odpowiedzialność za sprawy naszego otoczenia,
mądrzeć – by młodych wychować na mądrzejszych niż my.
Co jesteśmy winni
- naszym przodkom?
Szacunek dla ich dokonań, trzeźwy, racjonalny stosunek do tradycji,
uczyć się na błędach przeszłych pokoleń.
- naszym dzieciom, wnukom i pra...?
Pracować i postępować tak, by mogli być z nas dumni,
nauczyć ich samodzielności, współdziałania... przyzwoitości.
- naszemu krajowi, żebygo nie przeputać znowu,
Przestrzegać praw, płacić podatki, wybierać mądrych i odpowiedzialnych ludzi
do kierowania państwem
- naszemu geograficzno-historyczno-kulturowemu kontekstowi?
Zachować nasze pozytywne cechy narodowe i kulturę,
zbudować sprawne państwo, przyjazne dla obywateli imigrantów.
JAKIE ZADANIA PRZED NAMI
- w stosunku do własnej osoby, naszego jednostkowego rozwoju?
Starać się rozumieć świat codzienny, czynić go lepszym piękniejszym,
światem dla ludzi w naturze i kulturze.
- w stosunku do rodziny i najbliższych?
Dobrze im życzyć, cieszyć się ich radościami, w biedzie wspierać.
- w stosunku do lokalnej społeczności?
Odkrywać talenty, budzić wiarę w siebie, współdziałać z ludźmi dobrej woli,
budować i utrwalać wspólnotę.
- w stosunku do państwa?
Spełniać dobrze wszystkie swoje społeczne role – by móc oczekiwać tego od innych.
- w stosunku do narodu?
Poznawać ojczyste dzieje, poznać swą wielkość i małość,
by nie popełniać błędów przeszłości i zapracować na godne miejsce
i szacunek w rodzinie narodów
- w stosunku do Europy i świata?
Poznać i uszanować prawa innych, tak jak chcielibyśmy, by szanowano nas.
Ile i jakich obowiązków możemy wziąć na swój grzbiet?
Na miarę swego potencjału, mnożyć osobiste moce przez entuzjazm współdziałania.

JAK NADAĆ NASZEMU ŻYCIU SENS
Jakich zadań możemy-powinniśmy się podjąć, by czerpać radość życia?
Wykorzystywać wrodzone predyspozycje i talenty, rozwijać je, nie – być najlepszym, a – być dobrym w czymś, lubić coś.
...być człowiekiem honoru?
dawać z siebie wspólnocie więcej niż bierzemy.