yourdomain.com

Wczoraj była rocznica realizacji paktu dwóch zaprzyjaźnionych państw w kwestii kolejnego rozbioru Polski. Zdradziecki nóż w plecy dokończył dzieła, które Hitler rozpoczął 1.9.1939r. Siedemdziesiąt lat niewoli nie było w stanie zlikwidować państwa , które na zawsze miało zniknąć z mapy Europy. Cześć obrońcom naszych wschodnich granic, którzy podjęli walkę z najeźdźcą!

1939+70=2009
A może niewola zaczęła się przed 39? Nie bardzo mogę się połapać.

Obrońcom wszystkich naszych granic CZEŚĆ!

Oczywiście , że miało być pięćdziesiąt. Dziękuję za czujność, przepraszam za błąd.

Cześć Obrońcom Rzeczypospolitej

Podejrzewam, Maras, że tytułowy post pisałeś po jednym głębszym.
Polskę z map wymazywali gruntownie po powstaniu styczniowym Rosjanie, potem robił to Hitler,

Stalin zrobił z nas najsilniejsze ogniwo socjalizmu w Europie i nikt nas z map nie wymazywał.
Co najwyżej bracia zza Odry okrawali nas na mapach.
Jeśli idzie o oswojenie "ziem odzyskanych", rola Gomułki jest nie do przecenienia.
Nowy kształt terytorialny Polski i ludnościowy jest optymalny (nie znaczy idealny),
państwo nie musi tracić energii na trzymanie za pysk mniejszości.

Stalin zrobił z nas najsilniejsze ogniwo socjalizmu w Europie .....mam prośbę Janie czy możesz umieścic ten cytat z Twojego postu na FB bo jestem ciekaw opini innych.... ja powstrzymam sie od komentarza bo jest to tak zafałszowana teza , że nie zdołam tego odpowiednio skwitować.

aha i jestem ciekaw czy oglądałeś przedwczorajszy Teatr Telewizji po Wiadomosciach gdzie ukazano kulisy tworzenia polskiej armii w ZSRR z namaszczenia Berlinga, jeśli nie to powinieneś bo może dałoby to Tobie pewne owocne przemyślenia, być może poznałbyś co mysleli o tym Polacy, wtedy i teraz

Adamie, czytasz słowa, nie czytasz sensu, to była odpowiedź na zdanie Marasa:

"Siedemdziesiąt lat niewoli nie było w stanie zlikwidować państwa , które na zawsze miało zniknąć z mapy Europy."
odpowiedziałem
"Polskę z map wymazywali gruntownie po powstaniu styczniowym Rosjanie, potem robił to Hitler,
Stalin zrobił z nas najsilniejsze ogniwo socjalizmu w Europie i nikt nas z map nie wymazywał."

Co do Berlinga, Andersa, Katynia, mam zamiar o tym popisać, ale muszę mieć na to trochę czasu.
Telewizji nie oglądam od dwu lat.

Twoje bajanie o Stalinie, przyjmuję jako bajanie. Nie trzeba być znawcą historii, by oceniać jego zasługi dla naszego kraju. Dzisiaj możemy spokojnie oceniać ludzi pokroju Hitlera, Stalina, Pol
Pota. Pisałem o 17.09. ponieważ data jest wypełnieniem traktatu, o którym w czasie PRL nie wolno było mówić, pisać, myśleć. Nasi bracia tak myśleli o nas : "Koła rządzące Polski chełpiły się „trwałością” państwa i „potęgą” armii. Okazało się, że wystarczyło krótkie natarcie wojsk niemieckich, a następnie Armii Czerwonej, by nic nie pozostało po tym bękarcie traktatu wersalskiego, żyjącym z ucisku niepolskich narodowości." Do 1989 roku Mołotow nie dożył, a szkoda. Ludobójstwo było dla komunistów drogą do władzy. Jak Hitler zaatakował ZSRR, Mołotow stwierdził, że ZSRR nie zasłużył na to:)) Okupacja Polski przez ZSRR jest już historią, nie broń Stalina, ponieważ jest ludobójcą,a tego nie da się niczym przykryć, nawet świetnymi granicami, litości.

//Pisałem o 17.09. ponieważ data jest wypełnieniem traktatu, o którym w czasie PRL nie wolno było mówić, pisać, myśleć. // - napisał Maras.

Ale od dwudziestu kilku lat wolno MYŚLEĆ, pisać i mówić, i takie "heroiczne" wypowiedzi-okrzyki wydają mi się śmieszne.
To ujdzie na wiecach i akademiach.

Gdybyś gdzieś spotkał się z wypowiedzią Józefa Becka na temat Czechosłowacji po Monachium,
przypomnij, proszę. To spotyka się znacznie rzadziej niż cytat z Mołotowa.

===
Stalinem się nie zajmuję, zająłem się tylko absurdalną tezą o wymazywaniu Polski z mapy przez 70 lat.

Ale od dwudziestu kilku lat wolno MYŚLEĆ, pisać i mówić, i takie "heroiczne" wypowiedzi-okrzyki wydają mi się śmieszne.
To ujdzie na wiecach i akademiach.

Gdybyś gdzieś spotkał się z wypowiedzią Józefa Becka na temat Czechosłowacji po Monachium,
przypomnij, proszę. To spotyka się znacznie rzadziej niż cytat z Mołotowa.

===
Stalinem się nie zajmuję, zająłem się tylko absurdalną tezą o wymazywaniu Polski z mapy przez 70 lat...............................Rocznica 17.09. taki nosi wątek tytuł. Traktat między ZSRR, a Niemcami w stosunku do Polski wypełnił się. Polska zniknęła z mapy Europy. Bękart traktatu wersalskiego przestał istnieć. Wszystko co piszę to fakty. Sprawa pojawienia się w szczątkowej postaci Polski po 1945 roku Twoim zdaniem jest powrotem do granic z 1939, to się nazywa absurd, Janie. Piszę, że przez lata PRL nie wolno było o tym mówić, myśleć pisać. Takie były realia. Twoje stwierdzenie, że teraz można jest stwierdzeniem nie na temat. Pisanie faktów, które są nieprzychylne naszemu wschodniemu sąsiadowi Ciebie śmieszą , bo nie są po Twojej myśli. Otwórz wątek o wypowiedzi Becka na temat Czechosłowacji, to z pewnością się do niego odniosę. Nie mogę się doczekać z Twojej strony merytorycznej dyskusji. Ja o Mołotowie i jego traktacie, Ty o Becku. Jak będę miał ochotę na wiece i akademie, z pewnością tam wystąpię.