Żyjta jak chceta, ale z pretensjami - na księżyc!
Posted: Wed Sep 19, 2012 7:09 am
Polska jest obywatelską marnością, nie jesteśmy ludźmi czynu,
jesteśmy zbiorowiskiem marudzących, kwękających zawistników,
każdemu z nas SIĘ NALEŻY, a od nas nikomu nie należy się nic.
Dobra materialne, kompetencje, solidarność ludzka, troska o bliźniego skądś się państwie biorą:
tyle tych dóbr mamy do podziału, ile potrafimy wytworzyć:
pracą umysłów, pracą rąk, czasem i sercem oddanym bliźnim.
My nie potrafimy z sensem dawać, a chcemy brać.
Polska jest obywatelską marnością, nie jesteśmy ludźmi czynu,
jesteśmy zbiorowiskiem marudzących, kwękających zawistników,
każdemu z nas SIĘ NALEŻY, a od nas nikomu nie należy się nic.
Modlą się, stękają pielgrzymują, a dobry Bóg nic, milczy.
To milczenie mówi:
po to dałem wam mózgi, mięśnie i serca, byście ich używali.
Moja łaska dała wam narzędzia, dała wam ziemię,
jeśli nie potraficie skorzystać z moich darów - wasza sprawa,
żyjta jak chceta, ale z pretensjami - na księżyc!
A może poczujemy się gospodarzami we własnym kraju, co?
jesteśmy zbiorowiskiem marudzących, kwękających zawistników,
każdemu z nas SIĘ NALEŻY, a od nas nikomu nie należy się nic.
Dobra materialne, kompetencje, solidarność ludzka, troska o bliźniego skądś się państwie biorą:
tyle tych dóbr mamy do podziału, ile potrafimy wytworzyć:
pracą umysłów, pracą rąk, czasem i sercem oddanym bliźnim.
My nie potrafimy z sensem dawać, a chcemy brać.
Polska jest obywatelską marnością, nie jesteśmy ludźmi czynu,
jesteśmy zbiorowiskiem marudzących, kwękających zawistników,
każdemu z nas SIĘ NALEŻY, a od nas nikomu nie należy się nic.
Modlą się, stękają pielgrzymują, a dobry Bóg nic, milczy.
To milczenie mówi:
po to dałem wam mózgi, mięśnie i serca, byście ich używali.
Moja łaska dała wam narzędzia, dała wam ziemię,
jeśli nie potraficie skorzystać z moich darów - wasza sprawa,
żyjta jak chceta, ale z pretensjami - na księżyc!
A może poczujemy się gospodarzami we własnym kraju, co?