Rząd nie jest winien całego zła -
Posted: Sun Sep 30, 2012 11:58 am
Rząd nie jest winien całego zła -
rząd i parlament zaistniały z naszego wyboru,
wybrańcami zostali nasi bracia, ojcowie, synowie, kuzynki i pociotki;
materiałem z jakiego zbudowany został rząd, parlament, prokuratura, rodzina -
jesteśmy MY, NARÓD POLSKI - i odpowiednie mamy rządy, parlamenty, prokuratury i rodziny.
Rządy mamy takie, na jakie nas stać, a stawiamy im zadania ponad ludzką miarę,
rząd nam nie może dać nic więcej, niż z nas wydusi,
do tego pomniejszone o koszty rządzenia.
Nawiedzeni PiSiacy, z odpowiednimi dla siebie przygwizdami, rządzili przez dwa lata
i dali się poznać dostatecznie, by większość narodu podziękowała im za uszczęśliwianie.
Pisowskiego prezydenta przed polityczną katastrofą uchroniła katastrofa lotnicza,
mało, dzięki jakimś czarom zawiodła jego zwłoki na Wawel, wbrew społecznemu sprzeciwowi.
Zapewne na skutek starczego otępienia nie jestem w stanie dostrzec zorganizowanej siły,
której mógłbym powierzyć rządy, a na pewno taką siłą nie jest sfrustrowana lub zmanipulowana armia wywiedziona na ulice
przez księdza Rydzyka, prezesa Jarosława Kaczyńskiego i przewodniczącego Solidarności Dudę.
rząd i parlament zaistniały z naszego wyboru,
wybrańcami zostali nasi bracia, ojcowie, synowie, kuzynki i pociotki;
materiałem z jakiego zbudowany został rząd, parlament, prokuratura, rodzina -
jesteśmy MY, NARÓD POLSKI - i odpowiednie mamy rządy, parlamenty, prokuratury i rodziny.
Rządy mamy takie, na jakie nas stać, a stawiamy im zadania ponad ludzką miarę,
rząd nam nie może dać nic więcej, niż z nas wydusi,
do tego pomniejszone o koszty rządzenia.
Nawiedzeni PiSiacy, z odpowiednimi dla siebie przygwizdami, rządzili przez dwa lata
i dali się poznać dostatecznie, by większość narodu podziękowała im za uszczęśliwianie.
Pisowskiego prezydenta przed polityczną katastrofą uchroniła katastrofa lotnicza,
mało, dzięki jakimś czarom zawiodła jego zwłoki na Wawel, wbrew społecznemu sprzeciwowi.
Zapewne na skutek starczego otępienia nie jestem w stanie dostrzec zorganizowanej siły,
której mógłbym powierzyć rządy, a na pewno taką siłą nie jest sfrustrowana lub zmanipulowana armia wywiedziona na ulice
przez księdza Rydzyka, prezesa Jarosława Kaczyńskiego i przewodniczącego Solidarności Dudę.