(Fb, 4 czerwca o 15:39 · Edytowany)
Wysłuchałem dwukrotnie wywiadu z Igorem Miecikiem
(wczoraj, kiedy wracałem z pracy leciał ponownie), a
ja już miałem w plecaku wszystkie trzy jego książki, a "Sezon na słoneczniki" zacząłem czytać.
Przed chwilą odłożyłem książkę.
Nie biorę się do kolejnych, ta ponura lektura jest ponad moje siły.
Bezradnie współczuję mieszkańcom Ukrainy,
zupełnie nie jestem w stanie wyobrazić sobie przyszłości tego ogromnego państwa
z nacjonalistycznym, zbrodniczym mitem założycielskim, pod którym podpisuje się tylko część jej mieszkańców.
Wojna skomplikowała sytuację, zrodziła tragiczne w skutkach nienawiści, pogłębiła nędzę i beznadziejność.
Polska polityka wschodnia realizowana przez osobników pełniących obowiązki polityków
oraz łżeelit opiniotwórczych głównego nurtu poraża.
Nie wojnie na Ukrainie!
Nie wzajemnemu mordowaniu się ludzi niszczeniu ich dorobku!
Pokój Ukrainie za wszelką cenę!
Polskie interesy nie są identyczne z jankeskimi.
Polskie interesy nie są identyczne z jankeskimi
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
Polskie interesy nie są identyczne z jankeskimi
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Re: Polskie interesy nie są identyczne z jankeskimi
Pokój tak. Za wszelką cenę - nie.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Ykpon
Re: Polskie interesy nie są identyczne z jankeskimi
//Pokój tak. Za wszelką cenę - nie.//
Gdybyś był mieszkańcem poradzieckiego Doniecka,
bez szans na w miarę normalne bytowanie,
prawdopodobnie miałbyś inne zdanie.
Gdybyś był mieszkańcem poradzieckiego Doniecka,
bez szans na w miarę normalne bytowanie,
prawdopodobnie miałbyś inne zdanie.
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 63 guests