https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =3&theater
Na zdjęciach książki nowe i sprowokowane.
Zdania nie zmieniam.10 lat temu napisłem, że mój księgozbiór oddany w społeczne użytkowanie jest wart 500-600 tysięcy.
Przybyło znowu parę tysięcy książek, a księgozbiór wart jest nadal 500-600 tysięcy.
500-600 tysięcy?
A ile kosztuje 4-5 ton makulatury, czyli książek,które prawie nikogo nie interesują? Studentów interesuje metryczka,
ctrl+c i ctrl+v trudno z tego zrobić, więc cała reszta im na nic.
Biblioteka Społeczna, myślałem, to biblioteka na społecznym utrzymaniu..
A gdzież tam! Kto by się rujnował na opłatę biblioteczną!
Kupiłem jeszcze komiks o narkotykach. Dorotka przejrzy go w tramwaju, jutro może coś na jego temat napisze.
książki nowe i sprowokowane
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
książki nowe i sprowokowane
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 9 guests