A.
Są wśród nas. Bywają w Bibliotece Społecznej.
Jeśli przyjmiemy ich życzliwie, wykorzystamy ich twórcze możliwości,
nie będziemy tworzyć gett - zrosną, stopią się z nami.
W podobnej sytuacji jak oni są miliony Polaków rozrzuconych po całym świecie.
Ich dzieci, urodzone i wychowane gdzieś TAM, mają już inne ojczyzny.
B.
MY - SAMI SWOI w SWOIM PIEKLE. Czy otwarcie na świat?
Poprzez jednego z moich braci obserwowałem walkę Ormian o prawo pobytu i stabilizację w Polsce.
To był bałwański tor biurokratycznych przeszkód i szykan.
Ile energii tracą teraz Ukraińcy, wypełniający luki po naszej emigracji?
Jak się mają nasze procedury do procedur obowiązujących Polaków
w unijnych i pozaunijnych krajach Europy?
Ma ktoś bliskie doświadczenie, które potrafi krótko przedstawić?
IMIGRANCI są wsród nas
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
IMIGRANCI są wsród nas
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 4 guests