Lechiccy królowie, nasza wielka przeszłość ukryta, zniszczona, zakłamana - słyszę coraz gęściej.
Prawda to czy bujda - jest mi wsio rawno.
Żaden lechicki władca nie wyleczy z szaleństwa i kompleksów Kaczyńskiego, Macierewicza, Ziobry,
nie uczyni przyzwoitym swołoczy, nie skasuje nienawiści pomiędzy tymi,
co rozbijają jajko od grubszej lub cieńszej strony.
Zajmijmy się naprawianiem rzeczywistości, która w jakimś stopniu od nas zależy.
Snucie heroicznych fantasmagorii nie wyleczy żadnych kompleksów,
nie uczyni nas większymi, ważniejszymi wśród narodów świata.
PRACA TU i TERAZ, wyciągając wnioski z wczoraj,
a nie z wykopalisk w fantazji!
nasza wielka przeszłość ukryta, zniszczona, zakłamana...
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
nasza wielka przeszłość ukryta, zniszczona, zakłamana...
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 58 guests