Pamiętam takie życzenia: Obyś cudze dzieci uczył!
/z innego wątku/
Być nauczycielem - to sztuka, to wielka sztuka.
Nauczyciele bardzo często stoją bezradni wobec rozwydrzonych dzieci,
wobec głupich - lub równie bezradnych rodziców.
Wystrzegałbym się druzgocących ocen wobec bezradnych nauczycieli.
Mądrości i doświadczenia nie da się rozlać po głowach nauczycieli,
oni muszą sami doświadczać.
Metoda skuteczna wobec Kazia, może być zupełnie nieskuteczna wobec Stasia czy Zosi.
Obyś cudze dzieci uczył!
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
Obyś cudze dzieci uczył!
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 2 guests