Page 1 of 1

Państwo, na dziś, to najlepszy pomysł na organizację społeczeństwa

Posted: Tue Mar 27, 2018 4:45 am
by jan
Państwo, na dziś, to najlepszy pomysł na organizację społeczeństwa.

Można by popuścić wodze fantazji i kompilować inne formy funkcjonowania organizacji ludzkości, ale ta działała już w niezliczonych kontekstach i dysponujemy opisami jej losów, od maleńkich „polis” do światowych imperiów.

Globalizacja ogranicza autonomię mniejszych państw, szczególnie tych,
które w imię „wolności i demokracji”, przy obcym wsparciu dla oddalonych od korytka, weszły w stan „niepodległości”, „wolności” i „demokracji”.
Otumanieni zwycięzcy (ich państwa) stają się łupem „wolnego rynku”, czyli kapitału spekulacyjnego i wielkich korporacji, których budżety wielokrotnie przewyższają budżety „wyzwolonych”.

Polska po kiełbasianej rewolucji solidarnościowej stała się taką ofiarą.
Zdyskredytowany i pozbawiony nośnej idei rząd oddał (choć nie musiał) władzę rozentuzjazmowanym bojownikom, często ograniczonym, często pazernym, zaślepionym nienawiścią do „komuny”, którym to mianem określani byli „NIE-MY”.
Zwycięzcy ZDEMONTOWALI PAŃSTWO i ten demontaż trwa nadal.

Zdemontować, zburzyć jest bardzo łatwo,
odbudować, zbudować – znacznie trudniej.


Pomiędzy demontażem a zbudowaniem nowego ładu jest okres ciemny i mętnej wody,
kiedy byle szuja może wyczyniać to, na co w normalnych warunkach nie mogłaby sobie pozwolić.

Warunkiem stworzenia nowego ładu jest zejście z tego świata
zarówno upokorzonych pokonanych jak i butnych zwycięzców, starających się utrwalić swą władzę, zakłamujących w tym celu historię na swoją korzyść.

Praca państwowców, organiczna i „u podstaw”, jest niezbędna,
by uruchomić mózgi nie do końca odmóżdżonych,
rzetelnie spojrzeć na historię i szukać nowych rozwiązań -
rozwijać to, co ma historyczny sens (myślenie w kategoriach długiego trwania),
a rezygnować z chorych, często samobójczych mitów i instytucji.

tekst z fb z27 marca 2015 o 21:34
https://www.facebook.com/jan.urbanik.12 ... 7475233922