„Konstytucja dla Europy”

Główny temat.

Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy

Post Reply
Fordor

„Konstytucja dla Europy”

Post by Fordor » Thu May 03, 2018 10:30 am

spisana przez sekretarza Wojciecha Jastrzębowskiego w 1831 r. – cytaty*:

„Kochaj bliźniego twego jak samego siebie."
W obliczu Boga i prawa wszyscy ludzie, a zatem i wszystkie narody są sobie równymi. Rękojmią równości ludzi składających naród, będą prawa narodowe; rękojmią zaś równości narodów europejskich będą prawa europejskie, które mają stanowić podstawę wiecznego przymierza między narodami ucywilizowanymi.

Zasadą w stanowieniu praw będzie większość zdań ustawodawców.

Odtąd nie będzie wcale w Europie krajów, lecz tylko narody. Dotychczasowe granice między krajami (główna przyczyna rozlewu krwi europejskiej) znoszą się na zawsze.

Pierwszym obowiązkiem kongresu europejskiego będzie ustanowienie praw europejskich, które rozpoczynać się mają od artykułu następującej treści: pokój w Europie jest trwały i wieczny; głównym jego celem będzie zatamować na wieczne czasy rozlew krwi ludzkiej, czyli położyć koniec barbarzyństwu.

Prawo do wszelkich urzędów będą nadawały: rozum, cnota, zasługa, miłość i zaufanie u narodu; a przede wszystkim znajomość praw.

Krzywda wyrządzona prawom jednego narodu… będzie uważana za krzywdę praw całej Europy.

Zbiór własności posiadanych przez indywidua składające jeden naród stanowi własność narodową. Przepisana część dochodu z takowych własności, czyli podatek, oddana będzie pod zarząd rządu narodowego dla obrócenia jej na ogólne potrzeby narodu.

Obywatel jednego narodu wtedy dopiero może zostać obywatelem narodu drugiego i przenieść do niego swój majątek, kiedy przestanie używać języka ojczystego i wyraźne w tym względzie przed swym rządem zrobi zrzeczenie.

Co dziesięć lat obchodzony będzie w Europie… jubileusz ustanowienia praw europejskich. Czas tego świętego obchodu będzie epoką, w której wszelkie przeszłe urazy między ludźmi i narodami puszczone być mają w wieczną niepamięć.

Jak dotąd najgłówniejszym źródłem, nie mówię szczęścia, bo to nieznane jest na ziemi, lecz sławy narodów była wojna: tak od epoki zawarcia przymierza wiecznego w Europie tylko wychowanie, prawa, rząd, nauki, umiejętności, sztuki i przemysł w najobszerniejszym znaczeniu tego wyrazu będą jedynymi przedmiotami emulacji [rywalizacji] i źródłami sławy u narodów europejskich.

Podania historyczne o sławie nabytej orężem zostaną puszczone w wieczną niepamięć; albo powtarzane tylko będą jako ohydne pamiątki z upłynnionych pięćdziesięciu dziewięciu wieków barbarzyńskich.

Dobycie oręża w innym celu, a nie w obronie praw i bezpieczeństwa Europy, będzie pociągało za sobą wieczną hańbę i przekleństwo narodów, nadto karane być ma najsurowiej prawami europejskimi.

Pod względem moralno-politycznym uważane będą także tylko dwa narody na świecie: t. j. jeden ucywilizowany czyli rządzący się podług praw…; drugi naród barbarzyński, czyli rządzący się namiętnościami, jakimi np. są: pragnienie rozlewu krwi ludzkiej; szukanie własnego wyniesienia w poniżeniu innych; czyhanie na cudzą własność lub wolność i t.p.

Naród rozproszony, podobny np. żydowskiemu, lub cygańskiemu, ulegać musi nie tylko prawom swoim, ale i prawom tych narodów, z którymi jest pomieszany.

* Konstytucja jest ciekawym dokumentem epoki i może być dla nas frapującą inspiracją. Pojęcie Bóg zastąpiłabym Imperatywem moralnym. W imię boga popełnia się okrucieństwa. Zasady moralne są immanentne człowiekowi.
viewtopic.php?f=29&t=3422&p=9625#p9625

Wybór i skróty cytatów subiektywne.
Attachments
Tygodnik Przegląd nr 15_2018.jpg
I dodatek - komentarz zamieszczony w moim ulubionym tygodniku "Przegląd", nr 15/2018.

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 3 guests