yourdomain.com

Poseł Palikot szefuje komisji,
która podjęła się deidiotyzacji polskiego prawa.

Bardzo ważne zadanie,
powinna to robić osoba nietuzinkowa.

Niezależnie od tej funkcji poseł Palikot
jest człowiekiem o określonych poglądach politycznych,
o określonym temperamencie i ma prawo być sobą - jak każdy z nas.
Ma też prawo do swobodnego wypowiadania SWOICH poglądów.

Nie lubię sztywnych kukieł recytujących poprawne polityczne frazesy.

Nie ma w demokracjach PRAWDY OBOWIĄZUJĄCEJ POWSZECHNIE.

Była taka w hitlerowskich Niemczech i Związku Radzieckim,
jest w niektórych instytucjach, ale to juz byłby inny temat.

Poseł Palikot ma prawo chodzić na uszach.
Poseł Palikot wziął na siebie obowiązek wyłapania idiotycznych przepisów -
wytrwałości i charakteru, Panie Pośle!

jan urbanik

Z wielką ciekawością będę obserwowac zmagania z przepisami podatkowymi posła Palikota, które może sprawią, ze ludzie uaktywnią działalnośc gospodarczą.

Fragment wywiadu Anity Werner i Pawła Siennickiego z Januszem Palikotem zamieszczonego w "Polska Dziennik Bałtycki" z 17-18 maja 2008:
„...Zlikwidujecie opłaty skarbowe?
Zastanawiamy się. Może wprowadzimy inny podatek na rzecz samorządu, może przywrócimy znaczki skarbowe. Chcemy, aby paragon był traktowany jak faktura. Wreszcie zlikwidujemy obowiązek wyliczania przez pracodawców raz na kwartał podstawy ubezpieczenia społecznego.
Dlaczego te zmiany idą tak wolno?
Bo ciężka jest współpraca z Ministerstwem Finansów. Wiem, że jak z komisji wracają urzędnicy z Ministerstwa Finansów, to płaczą. Oni nauczyli się, że tylko sami mogą dokonać zmiany w przepisach...”