ogromna bryła plastycznej substancji

[jan]

4108. Uciekamy od realności – w świat Harry’ego Pottera
i inne urojone serialowe i książkowe światy od skrzeczącej rzeczywistości.
A ta – tym bardziej, coraz głośniej, coraz mocniej – skrzeczy.
Właściwie to już nie skrzeczy, skrzeczenie przeszło w złowrogie warczenie:
językiem Ziobry, Rydzyka, Nowaka, Giertycha, Sakowiczów i innych małych ludzików
o ogromnych aspiracjach, przekonanych o tym, że są posiadaczami jedynej prawdy.
Kiedy słyszę zapowiedzi – wypowiedzi różnych nie-do-rzeczników rządzącej ekipy
ogarnia mnie trwoga i wstyd.
Każda nowa taśma czy tajny współpracownik bezpieki,
która staje sensacją dnia czy tygodnia – jest stratą społecznej energii,
która zmniejsza szanse Polski w drodze do normalności.

Ci mali i pyszni nie mają przeciwnika, cała reszta jest jak ogromna bryła
plastycznej substancji, w którą potężne ich kły wchodzą bez większych oporów.

Nie ma ośrodka skupiającego rację stanu Rzeczypospolitej,
nie ma partii politycznej reprezentującej interes jakiejś większej społecznej grupy,
są grupy skupione wokół liderów, których ambicje i wodzowskie plany są ponad interesem państwa i narodu.

Napisałem, wylałem żółć - i co z tego?

Gdybym nie napisał - też by było jak jest.

Titanic...

Krzątamy się wokół WLASNYCH lalek i szmatek...

jan urbanik