jedna rzecz, co dobrze się ma - polska głupota
Posted: Thu Jan 22, 2009 1:39 pm
Jedna rzecz, co dobrze się ma - polska głupota!
Parlamentarne partyjniactwo próbuje piec swe pieczenie na tragedii rodziny Olewników.
Polska nie ma elit, tam gdzie miejsce na dziennikarzy, polityków, prokuratorów -
zasiadają często dziennikarzęta, polityczęta, prokuratorzęta...
Nic nie da żadna sejmowa komisja, dopóki nie będzie korpusu urzędniczego odpowiedniej klasy, apartyjnego, dobrze opłacanego.
Dopóki partyjniackie wtyki i pociotki będą co kadencję wymiatać poprzedników nie może być lepiej.
Ten nieludzki Paragraf, który złożył skargę na ojca Krzysztofa Olewnika, za to, że ten nim potrząsnął,
powinien odbyć praktykę w jakimś hospicjum do czasu, dopóki się nie uczłowieczy.
Wtedy dopiero dopuściłbym go z powrotem do prokuratury.
To, że najbliżsi Krzysztofa Olewnika nie powariowali i nie dokonali samosądów
na kilku skurwielach, świadczy o ich ogromnej sile charakteru i odporności psychicznej.
Obawiam sie chwili, kiedy Polska obejmie przewodnictwo w Unii.
Najgorsze i najgłupsze polskie rządy, malejąco: pisowski, awuesowski i rząd Olszewskiego.
Rekordzistą pazerności, zachłanności i bezwstydu jest rząd PiS.
Rząd Olszewskiego, gdyby potrwał dłużej, mógłby zmienić uszeregowanie.
jan urbanik
Parlamentarne partyjniactwo próbuje piec swe pieczenie na tragedii rodziny Olewników.
Polska nie ma elit, tam gdzie miejsce na dziennikarzy, polityków, prokuratorów -
zasiadają często dziennikarzęta, polityczęta, prokuratorzęta...
Nic nie da żadna sejmowa komisja, dopóki nie będzie korpusu urzędniczego odpowiedniej klasy, apartyjnego, dobrze opłacanego.
Dopóki partyjniackie wtyki i pociotki będą co kadencję wymiatać poprzedników nie może być lepiej.
Ten nieludzki Paragraf, który złożył skargę na ojca Krzysztofa Olewnika, za to, że ten nim potrząsnął,
powinien odbyć praktykę w jakimś hospicjum do czasu, dopóki się nie uczłowieczy.
Wtedy dopiero dopuściłbym go z powrotem do prokuratury.
To, że najbliżsi Krzysztofa Olewnika nie powariowali i nie dokonali samosądów
na kilku skurwielach, świadczy o ich ogromnej sile charakteru i odporności psychicznej.
Obawiam sie chwili, kiedy Polska obejmie przewodnictwo w Unii.
Najgorsze i najgłupsze polskie rządy, malejąco: pisowski, awuesowski i rząd Olszewskiego.
Rekordzistą pazerności, zachłanności i bezwstydu jest rząd PiS.
Rząd Olszewskiego, gdyby potrwał dłużej, mógłby zmienić uszeregowanie.
jan urbanik