Dlaczego nie było rozliczeń po 89 roku?

Główny temat.

Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy

Post Reply
piker
Forumowicz
Posts: 68
Joined: Tue Jul 29, 2008 6:19 pm

Dlaczego nie było rozliczeń po 89 roku?

Post by piker » Tue Feb 17, 2009 10:18 pm

"Czy w ogóle są informacje, które kogą być kompromitujące nawet po 30 czy 40 latach? A owszem. Ujawnienie agenturalnej przeszłości jest kompromitujące zawsze, podobnie jak informacja o nieuczciwości pieniężnej. W związku z tym warto przypomnieć, że zagraniczna pomoc finansowa dla Solidarności, zwłaszcza w stanie wojennym i później, kierowana była dwoma kanałami. Mniejszym i dyskretniejszym – chociaż w świetle informacji o „Cappino”, a zwłaszcza „Proroku”, nie jest to już takie pewne – kanałem watykańskim oraz większym i całkiem dla SB transparentnym – Międzynarodowym Biurem Solidarności w Brukseli, kierowanym przez konfidenta SB Jerzego Milewskiego, późniejszego dygnitarza III Rzeczypospolitej. Jak wyszło na jaw przy okazji afery z bankiem Ambrosiano, przez kanał watykański przeszło co najmniej 200 milionów dolarów, a w takim razie przez brukselski – co najmniej dwukrotnie więcej. I dzisiaj są to bajońskie sumy, a cóż dopiero – w tamtych czasach, kiedy średnia miesięczna pensja stanowiła równowartość 20 dolarów?

Monitorująca na bieżąco Międzynarodowe Biuro Solidarności w Brukseli Służba Bezpieczeństwa doskonale zatem wiedziała, kto ile wziął i gdzie schował. Czego jak czego, ale tego to już SB pilnowała. Najlepszą poszlaką, która na to wskazuje, jest brak IPN-owskich publikacji na ten temat. Przyczyną tej chwalebnej powściągliwości może być okoliczność, że te informacje „człowieki honoru” zachowały dla siebie w charakterze polisy ubezpieczeniowej. W takim razie byłby to niewzruszalny fundament III Rzeczypospolitej – oczywiście pod warunkiem, że legendarniaki wytrwają w „postawie służebnej” bez względu na okoliczności. Tego jednak można być pewnym, bo wprawdzie wszyscy obiecywali, że w „wolnej Polsce” nastąpi „rozliczenie”, ale jak dotąd – nie nastąpiło. Za całe „rozliczenie” musiało wystarczyć kapłańskie słowo honoru księdza prałata Henryka Jankowskiego, że wszystko odbyło się w jak najlepszym porządku. Czyżbyśmy w takim razie nadal czekali na „wolną Polskę”? To by oznaczało, że rację mają „wariaci” i „oszołomy”, tymczasem legendarniaki mówią coś zupełnie innego. "

Stanisław Michalkiewicz

jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

nie miał kto rozliczać

Post by jan » Wed Feb 18, 2009 8:16 am

Nie miał kto rozliczać, nie miał kto lustrować...

Przemiany nastąpiły bez wojny domowej, to jest WARTOŚĆ.
Cieszmy się tym.

Ziemski padół nie jest miejscem triumfującej sprawiedliwości - i nie ma szans stać się nim.

Jeśli MY będziemy przyzwoitsi - ŚWIAT BĘDZIE PRZYZWOITSZY.

jan urbanik

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 7 guests