Ania - amerykańska maratonistka ze Stogów

[jan]

Niżej fragment e-maila, który otrzymałem od Ani Piskorskiej,
jeszcze niżej zdjęcia jej i Billa, które robiłem im w okolicy Niujorku (park przy plaży w Stamford) w 2006 roku oraz Thei, córa Ani.
(tekst nieco dopolszczyłem, Ania od lat żyje i pracuje wśród Amerykanów)

Biegaczka gościła z Billem w Polsce w ubiegłym roku (wesele jej siostry Agnieszki),
Bil dziwił się - "Jak można dla Ameryki opuścić tak piękne miasto jak Gdańsk
i kraj tak piękny jak Polska?"

Oto e-mail Ani:

Witam!
Minęło prawie 4,5 miesiąca od dnia, kiedy startowałam w Cleveland, Ohio na 24 godz.
w biegu który był kwalifikacją do międzynarodowych zawodów we Francji w maju 2010. Jestem niesamowicie zabiegana w związku z tymi wyjazdem: na okrągło treningi, praca, dom itd.
Zacznijmy może od tego, jak się znalazłam w Stanach no i kiedy zaczęło się moje bieganie.

Anna (Kowacic) Piskorska, za mąż wyszłam krótko przed wyjazdem w lipcu 1992 za Pawła Piskorskiego. Większość życia spędziłam na Stogach w Gdańsku.
W Ameryce pracuję w służbie zdrowia, a od ponad 11 lat jako pielęgniarka w klinice.
W marcu, 17tego 2003, urodziła nam się dziewczynka Thea.
Śmieszne to bardzo, bo z rodziny katolika wybrała dzień Św. Patryka.
Jak to wszyscy wiedzą wielkie Święto w Irlandii, no i tutaj, gdzie celebrujemy je co roku przy kuflach piwa.

Przenieśmy się wiec do początku roku 2005, gdy pierwszy raz startowałam w biegu przełajowym na 15 km, gdzie zdobyłam moja 1-wsza nagrodę .

Od tego dnia wiele się zmieniło. W marcu 2006 rozeszły się moje drogi z Pawłem, na lepsze w tym przypadku, no a biegi poszły całą parą.
W sierpniu 2006 zdałam egzamin na obywatelstwo amerykańskie, bo bez tego nie mogłabym reprezentować USA.
Chciałabym wspomnieć kilka moich większych osiągnięć, bo nazbierało się tego trochę przez lata.

Listopad 2006 - Philadelphia Maraton, tylko dlatego aby sie zakwalifikować do maratonu w Boston, który przebiegłam kolejnego roku 2007.
Tak się złożyło, że mieliśmy najgorszą pogodę w historii, deszcz i silne wiatry.
Kiedyś jeszcze tam wrócę, bo miasto jest przepiękne i przypomina mi Europę.

Maj 2008 - maraton przełajowy (większość moich biegów jest w terenie, góry, strumienie itd).
w którym zajęłam 1-wsze miejsce wśród kobiet.

Listopad 2007 i 2008 JFK 50miles ( 80 KM ), najstarszy bieg w historii Stanów - 1 miejsce w drużynie kobiet (5 runners each team)

Marzec 2008 3-cie miejsce z kobiet w górach w Wirginii, Belmonte Endurance Challenge (80 KM)

Maj 2008 North Face Endurance, New York 80 km, jeden z najcięższych biegów w górach tutaj na East Coast - 4-te miejsce.

Lipiec 2009 24-godzinny bieg w Philadelphii, pobiłam rekord z zeszłego roku 190 km w ciągu 22,5 godziny
(1-wsza z kobiet i 2-ga z wszystkich startujących). Aktualne rezultaty można zobaczyć na stronie ( 20in24.com)

Październik 2009 Cleveland, Ohio 24 godzinny bieg kwalifikujący do mistrzostw świata we Francji w maju 2010.
Przebiegłam 212,5 KM w ciągu 24 godz. 2-ga z kobiet.

Aktualnie przygotowuje się do mistrzostw we Francji w maju i zobaczymy co dalej.

Pozdrowienia dla wszystkich, którzy mnie znają i może jeszcze pamiętają.

Do zobaczenia, do poczytania. Ktokolwiek zainteresowany - mój e-mail dostępny w Bibliotece Społecznej.

Anna Piskorska (Kowacic)