Page 1 of 1

Rada Osiedla składa się

Posted: Mon Aug 08, 2011 6:54 am
by jan
Rada Osiedla składa się z 15 osób niezwykle tajemniczych.
Rządzą, radzą, dyżurują - ale wszystko co robią jest ich najsłodszą tajemnicą,
nie znalazłem w sieci ich programu, nie znalazłem protokołów z posiedzeń.

Nie widać, nie słychać i nie czuć RADY na Stogach,
choć dziś stuknęła im trzecia miesięcznica od poczęcia - 8 maja.

Przewodnicząca Rady, Magdalena Wiszniewska produkuje się od czasu do czasu jako osoba prywatna tu:
http://gdansk-stogi.mojeosiedle.pl/viewforum.php?f=177

Przewodnicząca Prezydium Rady, pani Anna Krawczyńska napisała projekt
i zdobyła pieniądze na prowadzenie witryny
http://www.stogi.info.pl/

Jest witryna rad raczkujących, na którą też ktoś napisał projekt i zdobył pieniądze
www.forumraddzielnic.pl

Wszystkie te witryny są martwe, śmierdzą marazmem i trupem.



Jeśli rada ma być radą, a nie kręgiem towarzyskim, krążkiem wzajemnej adoracji, kłębowiskiem żmij, mafią,
musi działać przy otwartej kurtynie, myśleć głośno - byśmy my, mieszkańcy, mogli współdziałać i współmyśleć.

Rada Stogów stara si podobno o stworzenie własnej witryny, i wtedy dopiero pokaże co potrafi.
Co potrafi? Ktoś czuje czym brzemienna jest ta góra, co urodzi?

Ja przeczuwam: będzie to MYSZ, nie do końca wiem - żywa czy martwa.
Będą szczęśliwy, jeśli okaże się, że się mylę.

Napisałem po wyborach majowych:

Wysłany: 2011-05-17, 20:41
//miejmy nadzieję,że rada coś zdziała ;)// - napisała Asia

A ja mam bardzo nikłą nadziejkę.
Z grubsza - z trzech przyczyn, jedna natury psychologicznej, druga - nazwę ją socjologiczną,
trzecia kwestia - kompetencyjnych.
Nie będę się bardziej w sprawę wgłębiał, bo zrujnuję sobie do cna i tak wątłą reputację.

Od czegoś jednak trzeba wreszcie zacząć.
Radzie życzę sukcesów, a nam, pospolitym mieszkańcom, pożytku z ich sucesów.
Amen.


Moje zaproszenie by Rada odbyła jedną ze swych sesji w Bibliotece Społecznej,
by wszyscy radni mogli wreszcie zobaczyć, że istniejemy, że coś się tu dzieje - nie została przyjęta.

Doszły mnie słuchy, że Rada otrzymała do rozdysponowania około 20 tys.złotych,
i że 500 złotych z tej puli przeznaczono dla nas, dla Stowarzyszenia Przyjazne Pomorze, czyli Bibliotekę Społeczną, i że pieniądze te możemy przeznaczyć na bilety dla dzieci do kina, teatru...

Rączki całujemy Łaskawej Radzie, jeśli to wszystko prawda.
(Bo żaden papier do tej pory do nas nie dotarł, o nasze potrzeby nikt nie pytał.
Łaska jest łaska, o nic nie pytam, zbiorową łaskawą rączkę Rady całuję.)
).

Posted: Fri Aug 12, 2011 6:04 am
by jan
Milczą Radni, być może obrażeni - bo obnażeni, milczą mieszkańcy...
Co tam kogo obchodzi jakaś rada, jakieś wspólne sprawy,
tyle własnych kłopotów mamy w "tym burdelu".

Właśnie - od konstatacji, że żyjemy w burdelu, od popsioczenia - nie zmieni się nic.

Jeśli z rady będzie taki - i tylko taki - pożytek, że można będzie od "miasta" dostać
do zagospodarowania kilka złotych od łebka, to taka rada traci sens.

Jej sens - to pobudzić społeczną aktywność. Ilu radnych to rozumie? Ilu radnych to potrafi?
Co najmniej kilka osób to rozumie, ale czy potrafią stworzyć funkcjonalny zespół?

Bóg wie, albo i on nie wie, bo się zapewne takimi drobnostkami nie interesuje.
Pierwsze trzy miesiące wróżą bylejakość, co nie jest dla mnie zaskoczeniem.

Re: Rada Osiedla składa się

Posted: Sat Feb 25, 2012 12:40 pm
by Fordor
Na stronie Urzędu można przeczytać wiadomość o lutowej sesji Rady Miasta Gdańska poświęconej działalności rad osiedli w 2011 r. Jest tam również informacja o Stogach:
http://www.gdansk.pl/rmg,1343,21105.html