yourdomain.com

Otwarliśmy nasze wrota dla miejskiej gry, która będzie się toczyć w naszej dzielnicy
w najbliższą sobotę i niedzielę.

W sobotę od 13 -19 będzie u nas "zbiórka pamiątek dotyczących Solidarności i opozycji demokratycznej"
a od 14 będziemy gościć Jarosława Wałęsę, gościa specjalnego gry dzielnicowej.

W niedzielę też otworzymy się na gości w godzinach 12-19,
będziemy przyjmować solidarnościowe i opozycyjne materiały.

A OPRÓCZ TEGO ŚWIĘTOWANIA
przez cały weekend będziemy oferować Szanownej Publiczności to,
co robimy na co dzień i coś specjalnego jeszcze:

Danie podstawowe
to mnóstwo książek z ceną minimalną 1 zł i trochę książek z ceną minimalną 10 zł.
Nasze skarbonki, nie będzę ukrywał, czują wielkie i rzadko zaspokajane łaknienie.

Deserem
będzie sprzedaż izazyrek, papierowych cacuszek, która w trakcie praktyki studenckiej
i warsztatów dla dzieci wykonała Izabela Zyra. Ceny minimalne ozdobią poszczególne produkty.
O IZAZYRKACH wszystko (prawie) tu:
http://omiljena.blogspot.com/2011/08/ni ... bonka.html

Wszyscy zainteresowani naszym istnieniem i doświadczeniami
mają okazję by przyjrzeć nam się z bliska:
społeczna inicjatywa która cudem przetrwała 3 lata i (do dziś) 23 dni,
i co najmniej do końca tego roku przetrwa.

Mam małą nadziejkę, że pojawią się też u nas NASI radni miejscy i dzielnicowi,
by się zapoznać z jedynym zjawiskiem tego typu w Polsce.

Przeglądam pierwszy numer tygodnika "Solidarność" z 3 kwietnia 1981 r. Sporo ciekawych tekstów, a na ostatniej - 16 stronie są przytaczane odpowiedzi na 2 pytania. Jedno z nich brzmiało - czego oczekujesz od NSZZ Solidarność?
Prof. Barbara Skarga odpowiedziała m.in.:
"Jako [Solidarności] członek chciałabym, aby za jej sprawą Polacy mogli się stać wreszcie obywatelami i nauczyli się być obywatelami. Niełatwa to sprawa, wymaga bowiem często rezygnacji z partykularnych interesów. Mówi się o nas, i opinia ta nie jest pozbawiona słuszności, że jesteśmy silni w walce, słabi w pracy. Marzy mi się, abyśmy mogli przestać mówić: my i oni; abyśmy poczuli się odpowiedzialni za wszystko, co się dzieje w kraju, za każdą zrujnowaną i zbudowaną cegiełkę".
Jan Józef Szczepański:
"Związek Literatów Polskich powołał Komisję do Współpracy ze Związkami Zawodowymi; pierwsze pomysły omawiane wspólnie z "Solidarnością" to utworzenie Wszechnicy Robotniczej i rozbudowanie sieci bibliotek".
Dr Marek Edelman:
"Myślę, że "Solidarność" spełni swoje zadanie, jeśli w jakieś mierze zdemokratyzuje nasze państwo i przyczyni się do tego, żeby słowo było słowem: czarne - czarnym, białe - białym".

W "BIPS" - Tygodniku Biura Informacji Prasowej KKP NSZZ Solidarność z 9.06.1981 r. można przeczytać w Oświadczeniu nr 66/81:

"Krajowa Komisja Porozumiewawcza w poczuciu obywatelskiej odpowiedzialności zawiesiła w listopadzie 1980 r. egzekwowanie od rządu już podpisanych porozumień płacowych. Ostatnio rząd podpisał nowe umowy płacowe wyłącznie ze związkami branżowymi /metalowców, pracowników rolnych/ pogłębiając tym samym dezorganizację rynku, dewaluując oszczędności ludności i obniżając wiarygodność swoich własnych zapewnień o braku pieniędzy. Oświadczamy, że jeżeli rząd posiada rezerwy finansowe, winien je zużytkować na zrealizowanie do końca porozumień gdańskich, w tym szczególnie do rozwiązania problemu biedy w Polsce, gdy 6 milionów ludzi posiada dochody poniżej minimum socjalnego."

Jeden z wielu dokumentów z I okresu Solidarności czyli przed stanem wojennym. Czy można zrozumieć Solidarność? To wymaga dystansu, dużej wiedzy, braku zacietrzewienia. Czy dorośliśmy do Solidarności - to pytanie też warto zadać. I warto cieszyć się tymi, którzy na przekór wszystkiemu wykonują dobrą pracę.

29.08 - 20:05

Dwa posty z tego miejsca, te o charakterze ponadlokalnym,
antyecs-owskie, przeniosłem do Człowiek - Społeczeństwo - Kultura.

Wszystkie relacje z przykościelnego festynu są bardzo pozytywne.

Gratulacje dla organizatorów i inspiratorów.
Nie doszło może do lepszego zrozumienia sierpnia, ale zainspirowało bardzo udaną imprezę.
Jak pisał Piker, mogłoby to się stać lokalną tradycją, tak jak festyny przyszkolne.

Umieściłem kilka zdjęć z festynu w odrebnym temacie, posiadam więcej zdjęć jeżeli ktoś byłby zainteresowany