Jak dba Prezydent ADAMOWICZ o b. ważny zabytek Gdańska!

Główny temat.

Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy

Post Reply
drhumor
Członek Stowrzyszenia
Posts: 101
Joined: Wed May 25, 2011 12:07 pm

Jak dba Prezydent ADAMOWICZ o b. ważny zabytek Gdańska!

Post by drhumor » Thu Nov 24, 2011 9:36 pm

Byłem wczoraj na 32 spotkaniu prezydenta z mieszkańcami. Pochwalam, że miał ze sobą wszystkich z-ców i kompetentnych dyrektorów, potrzebnych do wyjaśniania problemów.
Rozpoczęto 17.07 i zapowiedziano, że potrwa 2 godz.: 30 minut – wystąpi prezydent i półtorej godz. – pytania i odpowiedzi! Oczywiście jak wszędzie i zawsze pytania były różne – odpowiedzi też.

Odniosłem wrażenie, że niektóre nawet rzeczowe odpowiedzi były „inteligentnie przewlekłe!” Od 18.15 zacząłem się zgłaszać chęć podania pytania, ale byłem pomijany! Obok pan (ok.30 lat) pytał 3 razy. Siedzący za mną pan zaczepił panią podającą mikrofon mówiąc, że chce coś powiedzieć – dobrze odrzekła. Odwróciłem się i rzekłem, że ja przecież pierwszy się zgłoszałem. Wiem - odparła! Wniosek: następny raz ubiorę się jak robotnik!

18.53 prowadzący spotkanie i wskazujący, kto miał mówić, podał, że kończymy -teraz pan prezydent podsumuje. Konsekwentnie wysoko podniosłem rękę – prowadzący wyraźnie widział cały czas jak się zgłaszałem – siedziałem w 2 rzędzie za „urzędnikami i widział jak się zgłaszałem”! Wskazał ręką –myślałem, że na mnie i dodał to już ostatni głos - wstałem i zacząłem mówić! Ale ta młoda pani podała mikrofon panu 2 rzędy za mną! Gdy usłyszałem jego głos, zaprotestowałem mówiąc; „przecież ja zgłaszam się bez przerwy już od 18.15!”
Prowadzący nic nie powiedział, ale podszedł potem do mnie i powiedział: „ale krótko!”.

Wstałem i b. kulturalnie powiedziałem po przedstawieniu się:
Sz. P. prezydencie! Czy pan, pański zarząd i wszyscy radni nie wstydzicie się, że Brama Długouliczna, bezzasadnie przemianowana na Złotą jest skandalicznie odrestaurowana, a codziennie oglądają ją tysiące ludzi, a w lecie dziesiątki tysięcy turystów !

Żadna z figur na niej nie wygląda tak, jak powinna! W publikacjach, nawet Urzędu Miasta są podawane o niej niedorzeczności! Dlatego wątpię, czy nawet ktoś z tu obecnych mógłby powiedzieć, co to za figury i co oznaczają ich atrybuty! Są nawet ortograficzne błędy! A można byłoby niektóre za 500 zł nawet poprawić. Postawiono pomnik Świętopełka, a ludzie go wprost olewają – nikt na niego nie patrzy.

Ja pracuję z turystami zagranicznymi i wstyd mi słuchać, jak mnie pytają czy nie widzę błędów?

Opublikowałem za swoje pieniądze książkę na ten temat w 2005 r. i 36 egz. przekazałem zarządowi miasta i wszystkim radnym, aby zobaczyli jak tragicznie to wygląda! Proponowałem, że zrobię im wykład i przy tej bramie pokażę im każdy błąd! Minęło 2 lata – żadnej reakcji!
Napisałem więc, aby mi zwrócono te książki lub zapłacono za nie. Prezydent odpowiedział: „ Nie zapłacimy bośmy nie zamawiali!” – I odesłał mnie tylko 1 egz., a drugi wysłał do woj. konserwatora, ale nigdy się nie zainteresował ich losem.

Dodał potem, że URZĄD MIASTA DOFINANSOWYWAŁ TEŻ RESTAURACJĘ, ale pan jako profesjonalista wie, że za konserwację odpowiada woj. konserwator i niech pan uda się wojewody w tej sprawie, bo to jego podwładny! Machnąłem na to ręką!

Szkoda, że nie dano mi możliwości dopowiedzi, dlatego dzisiaj piszę:

PANIE PREZYDENCIE MIASTA GDAŃSKA, JEŻELI PRZEKAZAŁ PAN PUBLICZNE PIENIĄDZE NA UPIĘKSZENIE BARDZO WAŻNEGO ZABYTKU I ONE ZOSTAŁY WYDANE NA KOMPROMITOWANIE MIASTA, TO PAN JEST MORALNIE ODPOWIEDZIALNY ZA DOMAGANIE SIĘ KOREKTY!

Ale pan jest tchórzem! Nie chce się pan narażać winnym tego partactwa i dlatego pan milczy! Ma pan tak dobre układy: premierem jest szef partii do której pan należy i on się tu urodził i wychował, ponadto jemu podlega minister kultury, który powinien palić się ze wstydu, że Gdańsk kompromituje się na cały świat!

MYŚLĘ, ŻE TAK WAŻNE ODZNACZENIE, KTÓRE NIEDAWNO ODEBRAŁ PAN OD PREZYDENTA RP ZOSTAŁO PANU ZA SZYBKO PRZYZNANE …!

Franciszek Krzysiak nie tylko dysydent za komuny i dziś, ale też najlepszy znawca w Europie tego zabytku BRAMY DŁUGOULICZNEJ!!!

PS
Pan Adamowicz ma dużo sympatyków. Jeden z nich siedzący niedaleko mnie krzyczał: „Zamilcz!”

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 54 guests