Wycieczka na Mierzeję Wiślaną
Posted: Sat Aug 17, 2013 5:48 pm
Przystanek 1. Mikoszewo. Wieś leżąca na Starej Mierzei Wewnętrznej, nad Przekopem Wisły.
Charakterystycznym punktem wsi jest Wzgórze Księcia Albrechta (34,5 m npm.), którego nazwa przypomina wizytę dostojnika w tymże miejscu 30 sierpnia 1896 r. Książę przybył, aby obejrzeć jedną z największych budowli hydrotechnicznych XIX-wiecznej Europy – wyprostowanie i skrócenie zachodniego ramienia ujściowego rzeki, tj. wykonanie Przekopu Wisły (1895 rok). Wizytę upamiętnia kamienny obelisk, który został przeniesiony na teren przy wiejskiej remizie strażackiej, na nowy postument. Stary zachował się jeszcze na szczycie wzgórza. Książę mógł obejrzeć zeń trzy charakterystyczne krajobrazy gdańskie: Żuławy, Wysoczyznę i Mierzeję. Dzisiaj jest to niemożliwe, bowiem Wzgórze jest porośnięte wysokimi drzewami (dominuje sosna).
W Mikoszewie zachowała się m.in. drewniana wieża z 1903 r. na terenie cmentarza. Można też obejrzeć np. starą, ręczną studnię. Tutaj poziom wody podziemnej jest wysoki, więc nie ma kłopotu z jej pozyskiwaniem, do wojny więc normalnym zjawiskiem były studnie z żurawiem.
Fot. Dorota Kaczmarek
Charakterystycznym punktem wsi jest Wzgórze Księcia Albrechta (34,5 m npm.), którego nazwa przypomina wizytę dostojnika w tymże miejscu 30 sierpnia 1896 r. Książę przybył, aby obejrzeć jedną z największych budowli hydrotechnicznych XIX-wiecznej Europy – wyprostowanie i skrócenie zachodniego ramienia ujściowego rzeki, tj. wykonanie Przekopu Wisły (1895 rok). Wizytę upamiętnia kamienny obelisk, który został przeniesiony na teren przy wiejskiej remizie strażackiej, na nowy postument. Stary zachował się jeszcze na szczycie wzgórza. Książę mógł obejrzeć zeń trzy charakterystyczne krajobrazy gdańskie: Żuławy, Wysoczyznę i Mierzeję. Dzisiaj jest to niemożliwe, bowiem Wzgórze jest porośnięte wysokimi drzewami (dominuje sosna).
W Mikoszewie zachowała się m.in. drewniana wieża z 1903 r. na terenie cmentarza. Można też obejrzeć np. starą, ręczną studnię. Tutaj poziom wody podziemnej jest wysoki, więc nie ma kłopotu z jej pozyskiwaniem, do wojny więc normalnym zjawiskiem były studnie z żurawiem.
Fot. Dorota Kaczmarek