Jak kania dżdżu, tak Prezes Stowarzyszenia pragnie CZŁOWIEKA
Posted: Thu Nov 29, 2007 1:01 pm
Jak kania dżdżu, tak Prezes Stowarzyszenia pragnie CZŁOWIEKA;
nie wskazówek, nie linków - a człowieka do ROBOTY, który zajmie się TYM A TYM,
zorganizuje i przeprowadzi dany projekt czy akcję.
Na dziś:
Bartek Skrzypek załatwia sprawy urzędowe,
jako magister administracji zna się na papierach.
Gabrysia Grochola robi księgowość i wystawia "kasa przyjęła"
Janka i Henryk Szypciowie obmierzają trzeci już z kolei lokal,
i przy pomocy swoich bliskich przetwarzają dane na profesjonalne planiki,
w przypadku Hożej 14, nawet na szkice projektu.
Piotr Kwiatkowski na swoim serwerze założył i prowadzi nasza tymczasową stronę internetową i wraz z
Dorotką Kaczmarek pracuje nad systemem obsługi biblioteki.
Dorotka pracuje nad kilkoma pomysłami, które będą realizowane
przez Stowarzyszenie w Bibliotece i okolicy.
Ninka Jaśkiewicz sekretarzuje, reprezentuje, umizga się do sponsorów.
Ja, Jan Urbanik, prezesuję. W mediach robię za cielę o pięciu nogach,
które przez całe życie zachowało się nieco dziwacznie.
Wynikiem dziwacznego bycia jest wartościowa kolekcja książek,
stanowiąca dobro naszej kultury i jako taka godna ocalenia i wykorzystania
przez uczącą się i pracującą nad sobą publikę.
Jak kania dżdżu, tak Prezes Stowarzyszenia pragnie CZŁOWIEKA;
nie wskazówek, nie linków - a człowieka do ROBOTY, który zajmie się TYM A TYM,
zorganizuje i przeprowadzi dany projekt czy akcję. Lub włączy się w dany projekt lub akcję.
Stowarzyszeni czekają z otwartymi ramionami na tych, którzy mogą coś z siebie dać.
Ci, co nie mają czasu, a chcą nas wesprzeć - niech sypną kasą.
jan urbanik
prezes SPP
nie wskazówek, nie linków - a człowieka do ROBOTY, który zajmie się TYM A TYM,
zorganizuje i przeprowadzi dany projekt czy akcję.
Na dziś:
Bartek Skrzypek załatwia sprawy urzędowe,
jako magister administracji zna się na papierach.
Gabrysia Grochola robi księgowość i wystawia "kasa przyjęła"
Janka i Henryk Szypciowie obmierzają trzeci już z kolei lokal,
i przy pomocy swoich bliskich przetwarzają dane na profesjonalne planiki,
w przypadku Hożej 14, nawet na szkice projektu.
Piotr Kwiatkowski na swoim serwerze założył i prowadzi nasza tymczasową stronę internetową i wraz z
Dorotką Kaczmarek pracuje nad systemem obsługi biblioteki.
Dorotka pracuje nad kilkoma pomysłami, które będą realizowane
przez Stowarzyszenie w Bibliotece i okolicy.
Ninka Jaśkiewicz sekretarzuje, reprezentuje, umizga się do sponsorów.
Ja, Jan Urbanik, prezesuję. W mediach robię za cielę o pięciu nogach,
które przez całe życie zachowało się nieco dziwacznie.
Wynikiem dziwacznego bycia jest wartościowa kolekcja książek,
stanowiąca dobro naszej kultury i jako taka godna ocalenia i wykorzystania
przez uczącą się i pracującą nad sobą publikę.
Jak kania dżdżu, tak Prezes Stowarzyszenia pragnie CZŁOWIEKA;
nie wskazówek, nie linków - a człowieka do ROBOTY, który zajmie się TYM A TYM,
zorganizuje i przeprowadzi dany projekt czy akcję. Lub włączy się w dany projekt lub akcję.
Stowarzyszeni czekają z otwartymi ramionami na tych, którzy mogą coś z siebie dać.
Ci, co nie mają czasu, a chcą nas wesprzeć - niech sypną kasą.
jan urbanik
prezes SPP