człowiek myslący i organizacja

Dział poświęcony organizacjom.

Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy

jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Post by jan » Sat Jan 01, 2011 10:09 am

//RZECZ jest zawsze W:
- ludziach (warunki zależące od woli);
- okolicznościach (warunki nie zależące od woli).
Poza tym "chcieć, to móc" to nieprawdziwa zasada,
a z "mierzeniem sił na zamiary" już nie raz się przejechaliśmy...//


Może jeszcze dopiszesz - co wynika z mądrości, która wygłosiłeś,
jakieś wnioski, które miałyby konkretny, praktyczny sens...


Jesteśmy grupą ludzi, którzy zmierzyli siły na zamiary i przetrwali dwa lata i pięć miesięcy,
weszliśmy w szósty miesiąc trzeciego roku.

Zebranie piętnastu osób, które podpisałyby deklarację założycielską i przygotowały projekt statutu
zabrało nam 6 miesięcy, próba znalezienia sponsora, urzędowego, instytucjonalnego czy prywatnego nie powiodła się,
startowaliśmy zupełnie na wariackich papierach...
i na mojej WOLI uratowania księgozbioru po to,
by mógł stać się ośrodkiem skupienia ludzi dobrej woli, po to,
by Polska stawała się normalniejszym krajem, z którego się nie ucieka.


By to co jest, kiepskie, dalekie od moich i naszych marzeń zaistniało i trwało,
poświeciłem temu dorobek życia, kilkanaście tysięcy godzin harówki i - na bieżąco - dużo pieniędzy.

Gdyby nie kilkanaście różnych osób, które do mojej daniny dołożyły swój czas i swój pieniądz,
czy to przez kaprys, czy na skutek tego, że nam podobnie w duszy gra,

gdyby nie wsparcie Miasta, szczególnie w osobach Pawła Adamowicza i Heleny Chmielowiec (czyli też ludzie),
nie byłoby nas w ogóle lub już by nas nie było.

Wszelkie ludzkie dzieła powstały dzięki pracy, dzieła ogromne - dzięki ogromnej pracy,
i szczęśliwym zbiegom okoliczności, gdyż jak mówi X.Biskup lub mądrość ludowa: Człowiek myśli, Pan Bóg kryśli.

Warunkiem zrobienia czegokolwiek z ludźmi jest sympatia dla nich, życzliwość dla nich;
puszenie się, obrażanie ich i poniżanie, przekonanie o własnej wyższości - to skazywanie się na samotność i frustrację.

Wszyscy jesteśmy niedoskonali, pełni wad - a równocześnie nie znam nic doskonalszego niż niedoskonały człowiek.
Cała kultura, wszystkie cywilizacje - to produkt ludzkich doświadczeń i ludzkiej pracy, WSPÓŁ-PRACY.

PS
Wstąpiłem dziś do Biblioteki by sprawdzić czy na skutek odwilży coś-gdzieś nie kapie.
Bogu dzięki nie kapie.

O 10:15 wszedł Michał z kl.II - Czy mogę na komputer?
Założyłem "Zeszyt odwiedzin 1/2011", Michał pracuje na komputerze.
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.

mg_gdynia
Członek Stowrzyszenia
Posts: 384
Joined: Tue Nov 16, 2010 3:20 pm

Post by mg_gdynia » Mon Jan 03, 2011 11:49 am

To jak to jest z tym "Bogiem" -

- jednak istnieje?

Basia
Członek Stowrzyszenia
Posts: 174
Joined: Sat Jan 19, 2008 8:00 pm

Post by Basia » Tue Jan 04, 2011 2:00 am

Nudziarz (c)
Proszę cię, duszo moja, bądźże mi szaloną...

mg_gdynia
Członek Stowrzyszenia
Posts: 384
Joined: Tue Nov 16, 2010 3:20 pm

Post by mg_gdynia » Tue Jan 04, 2011 1:13 pm

Poza tym jest to dziwna niespójność intelektualna:

potępiać powstańców listopadowych, styczniowych i in. za "mierzenie sił na zamiary",

a samemu to... pochwalać we własnych działaniach!


(Wniosek praktyczny jest taki, że trzeba mierzyć zamiary według sił:

zrobić się da tylko to, na co są - aktualnie lub potencjalnie - siły i środki.)

jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Post by jan » Tue Jan 04, 2011 1:30 pm

Wyraźnie się nudzisz i marudzisz.

Co innego marnować bez sensu losy ludzi i polskości,
a co innego na miarę sił i możliwości rozpaczliwie starać się ratować
państwo schodzące na psy i próbować przerwać dziedziczenie nędzy i beznadziei.


Byłem przekonany, że tego nie warto tu tłumaczyć.
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.

mg_gdynia
Członek Stowrzyszenia
Posts: 384
Joined: Tue Nov 16, 2010 3:20 pm

Post by mg_gdynia » Tue Jan 04, 2011 1:33 pm

"na miarę sił i możliwości"... - A JEDNAK!

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 27 guests