yourdomain.com

I już po festynie. Nowy proboszcz próbuje przyciągną ludzi do parafii na wiele sposobów. Prawda jest też taka, że na Stogach dzieje się niewiele. Brakuje zwykłych ludzi którzy chcieliby się włączyć. No może z wyjątkiem pana Jana.

Może teraz się uda ludzi trochę rozruszać. Festyny powinny być tradycją. Pierwsze pozytywne oznaki już są. Na przykład 30 ciast na festyn! To sporo. Na festynie było cały czas na placu około 300 osób. Wspaniała atmosfera w czasie koncertu. Ludzie klaskali śpiewali razem z panią Katarzyną Rogalską. Wspaniały głos, piękna dykcja. Na koniec niesamowite nagrody piękne dwa rowery losowane w loterii.

Byłem gospodarzem w Bibliotece, nie mogłem wyjść i pofestynić sobie,
ale zaraz po koncercie i festynie entuzjastyczną relację przekazała mi Lidia Małyszek.

Cieszę się zawsze, kiedy masz trochę czasu by do nas wpaść lub napisać parę słów.

Dziękuję za zaproszenie.

Festyn był chyba najlepszym ze wszystkich jakie do tej pory widziałem na Stogach. Oby tak dalej.