Page 1 of 1
Witam Kozaczkę i Korniszonka
Posted: Sun Mar 11, 2007 5:18 pm
by jan
Czujcie się tu dobrze.
Ostrzeżenie: Kozaczka nie lubi tych, co się "wyrażaja".
Verdianka też nie lubi.
Przez Was muszę się autocenzurzyć,
ale i tak serdeczności.
jan urbanik
Posted: Sun Mar 11, 2007 6:26 pm
by korniszon
Autocenzurzenie lepsze od cenzurzenia-nie-z-własnej-woli-tylko-li-przez-innych :)
Tyż witam, miło tu wpaść. Na złe samopoczucie narzekać na pewno nie będę. Może się też na coś przydam. Przydamy :)
Ta autocenzura - żeby nie używać wulgaryzmów - tak, ale
Posted: Sun Mar 11, 2007 10:16 pm
by jan
Ale jest autocenzura, która każe się mieścić w politycznej, religijnej i obyczajowej poprawności:
w Kaczystanie - kaczej, w Peerelu - peerelickiej - i to jest ka-ta-stro-fa!
Inteligent, który autocenzuruje się - to intelektualna prostytutka, deprawator.
Cenzura urzędowa jest czymś w rodzaju sytuacji naturalnej:
poddaję się ile muszę i mogę, gdy żądają ode mnie za wiele,
powyżej MOJEJ granicy przyzwoitości - żegnaj Gienia!. I idę do roboty jako drwal.
Jak odniesiesz się do powyższego?
jan urbanik
Posted: Mon Mar 12, 2007 5:27 pm
by korniszon
Nie twierdzę, że autocenzura jest dobra. Ale lepsza od tej urzędowej. Bo bierzesz w tym udział i zależy tylko od Ciebie. Choć nie stosuję jej. :)
Posted: Tue Mar 13, 2007 9:28 pm
by verdiana
Jolu, Wojtku, tak się cieszę, że Was tu widzę.