Na Stogach jest wiele FANTASTYCZNYCH DZIECI!
Kiedy patrzę w te żywe, inteligentne oczęta, kiedy patrzę na uśmiechnięte buzie - serce rośnie
Poznałem kilkadziesiąt młodych osóbek i...
choćbym miał serce jak tramwaj,
choćby takie same serca miała cała trójka stażystów zatrudnionych w Bibliotece Społecznej,
a Kierowniczka Biblioteki miała serce jak lokomotywa -
bez pomocy rodziców, cioć, dziadków nie jesteśmy w stanie zająć się nimi tak,
jak one na to zasługują.
Tak sobie myślę: ile świetlic, klubów i innych przybytków kultury (nauki i rozrywki) można by wybudować kosztem stadionu i Euro2012.
Gdyby zamiast eurgigantomanii budować boiska i sale gimnastyczne i tancbudy dla młodzieży,
zysk i pożytek z tego byłby znacznie większy niż zysk z Euro 2012!
(Pisałem na ten temat: http://forum-gdansk.mojeosiedle.pl/view ... p?t=33729;
zauważcie mizerne zainteresowanie społeczności tym wątkiem.
Komu właściwie zależy na Euro? "Skorom zaczął skończyć muszę!")
Wracam na nasze podwórko
Aż trudno mi uwierzyć, że na Stogach tak niewiele osób ma czas dla innych,
czas na rzeczy robione dla wspólnego dobra.
Marudzenie na źle wychowaną młodzież, bylejakość Polaków jest bez sensu.
WYCHOWANIE ZDROWYCH, WYSPORTOWANYCH, DOBRZE WYKSZTAŁCONYCH, USPOŁECZNIONYCH POLAKÓW MA SENS.
Piszę DOBRZE WYKSZTAŁCONYCH, a nie "udyplomowanych".
Tymi Polska jest zalana już: to wielu, wielu z nas.
Gdyby było inaczej, bylibyśmy PAŃSTWEM, a nie DZIADOSTWEM POLSKIM.
Czy potrafimy zadbać o nasze dzieci? W tym i o własne dzieci, nawet głównie o własne.
jan urbanik
Na Stogach jest wiele FANTASTYCZNYCH DZIECI!
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 4 guests