och, ta matma!

Kącik poświęcony nauce, szkole.

Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy

Post Reply
jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

och, ta matma!

Post by jan » Fri Oct 30, 2009 5:50 pm

och, ta matma!


- Skąd ta awersja do matematyki, skąd ten strach prze nią? - pytam nauczyciela matematyki, który niechcący wpadł do naszej biblioteki.
Przyczynę widzi w tym, że nauczyciele nauczania początkowego na matematyce się nie znają i nie umieją jej nauczyć.

Nie uczą myślenia matematycznego,
stąd pierwsze trzy szkolne lata mogą być stracone dla matematyki.

Jak Państwo oceniacie tę diagnozę?

jan urbanik

PS
A może w okolicy Stogów jest ktoś, kto mógłby pokazać dzieciom upośledzonym matematycznie?
Może emeryt inżynier, nauczyciel-emeryt, którzy już nieco odetchnął i stać go na godzinę-dwie w tygodniu dla innych?

Basia
Członek Stowrzyszenia
Posts: 174
Joined: Sat Jan 19, 2008 8:00 pm

Post by Basia » Sun Nov 08, 2009 9:51 am

Niestety ani nie znam się na matematyce, ani nie mieszkam w Gdańsku (a na razie nawet wizy nie mam, nad czym ubolewam)...
Co zaś do stosunku do matematyki - niestety to jest cecha charakterystyczna całej szkoly wspólczesnej, niezależnie od przedmiotu. Nie uczy się myślenia, nie uczy się analizy, nie uczy się samodzielności w myśleniu, uczy się tylko jak wybrać jeden punkt spośród czterech. Szkoła nie odpowiada już swojemu zadaniu społecznemu, tak samo zresztą jak w wielu procentach instytucje wykształcenia wyższego.
Nie wszystkie, pewnie. Ale ogólnie...
Historia - nuda. Język ojczysty - po co? Literatura - za dużo literek, i za dużo wysiłku. Jęzk obcy - może angielski, bo cały świat mówi, co do reszty - nuda (a często i angielski również). Dużo tego.... niestety.
Proszę cię, duszo moja, bądźże mi szaloną...

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 52 guests