och, ta matma!
Posted: Fri Oct 30, 2009 5:50 pm
och, ta matma!
- Skąd ta awersja do matematyki, skąd ten strach prze nią? - pytam nauczyciela matematyki, który niechcący wpadł do naszej biblioteki.
Przyczynę widzi w tym, że nauczyciele nauczania początkowego na matematyce się nie znają i nie umieją jej nauczyć.
Nie uczą myślenia matematycznego,
stąd pierwsze trzy szkolne lata mogą być stracone dla matematyki.
Jak Państwo oceniacie tę diagnozę?
jan urbanik
PS
A może w okolicy Stogów jest ktoś, kto mógłby pokazać dzieciom upośledzonym matematycznie?
Może emeryt inżynier, nauczyciel-emeryt, którzy już nieco odetchnął i stać go na godzinę-dwie w tygodniu dla innych?
- Skąd ta awersja do matematyki, skąd ten strach prze nią? - pytam nauczyciela matematyki, który niechcący wpadł do naszej biblioteki.
Przyczynę widzi w tym, że nauczyciele nauczania początkowego na matematyce się nie znają i nie umieją jej nauczyć.
Nie uczą myślenia matematycznego,
stąd pierwsze trzy szkolne lata mogą być stracone dla matematyki.
Jak Państwo oceniacie tę diagnozę?
jan urbanik
PS
A może w okolicy Stogów jest ktoś, kto mógłby pokazać dzieciom upośledzonym matematycznie?
Może emeryt inżynier, nauczyciel-emeryt, którzy już nieco odetchnął i stać go na godzinę-dwie w tygodniu dla innych?