pomigaliśmy

[jan]

Fala migania - oswajania z językiem migowym przetoczyła się przez Bibliotekę:
zawdzięczamy ją Agnieszce, Paulinie, Justynie:
zaczęło się od alfabetu, potem podstawy języka migowego:
owoce, kolory, członkowie rodziny...
W sobotę, 27.XI odbyły się ostatnie zajęcia tego cyklu, znowu był wybór najlepszych migaczy,
były nagrody ufundowane przez organizatorki...

Na skutek znacznej przerwy pomiędzy spotkaniami i braku zastosowań praktycznych
(poza podpowiadaniem w szkole) zainteresowanie miganiem osłabło.

Być może pojawi się nowy bodziec do jego kontynuacji - Magdalena,
nasza "pani od nocek" i gitary właśnie kończy profesjonalny kurs migania,
będziemy z nią rozmawiać.

Jest na Stogach kilka osób zmuszonych do porozumiewania się miganiem,
moglibyśmy być platformą spotkań, rozumienia świata ciszy, platformą otwarcia się na siebie świata ciszy i świata hałasu.

Mam cichą nadzieję, że Agnieszka znajdzie tutaj przyjaciół.

[asia]

Myślę, że Agnieszka ma już tutaj przyjaciół;)
Ale na pewno będzie jej miło porozumieć się
z innymi w swoim języku;)

[paulina88]

Gratuluje dziewczynom !

Sa to dwie zdolne dziewczyny(z kilku) ktore przy normalnym kursie i pelnym zaangazowaniu po pewnym czasie mogły by z Agnieszka i innymi niesł. porozmaiwac:)
Rowniez ekstaliga uwazam ze migowy nie traktuje tylko jako podpowiedzi w szkole, ale jako nowa umiejetnosc, "fajną inność" i znajomosc jezyka ktory jest czesto niespotykany, jak np ang. :) Inaczej by nie pisalisali na nk do mnie- kiedy jest migowy i nie przychodzliby by na prawie kazde zajecia. Warto miec mala grupke zdecydowanych ludzi ktorzy daza ambitnie do celu :)
Szkoda ze tak wszylo jak wyszlo ale moze sie uda to reaktywowac w przyszloci :)

p.s Agnieszka tu rowniez znalazla przyjaciol ale tak dla sprostowania ma rowniez (tez )przyjaciol slyszacych :)