umysły zamknięte

Kącik poświęcony nauce, szkole.

Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy

Post Reply
jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

umysły zamknięte

Post by jan » Fri Aug 05, 2011 7:06 am

Umysły zamknięte w dziecięco-młodzieżowej ZDZIECINNIAŁEJ subkulturze...

Z tej gleby wyrastają dojrzałe biologicznie i kalekie społecznie dzieci.

Infantylna MŁODA POLSKA,
jako że nie bywam - nie wiem -
czy również infantylna młoda Europa?

Internet - KOSMOS INFORMACJI - niestety - NIE DLA IDIOTÓW.

Intelektualne elity coraz to szczuplejsze,
rośnie na potęgę rzesza dyplomowanych - dojrzałych biologicznie i kalekich społecznie dzieci.

Polska nam się infantylizuje.
A Europa? A Świat? - pytam ludzi, którzy bywają.
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.

Ykpon
Członek Stowrzyszenia
Posts: 182
Joined: Wed Jul 13, 2011 6:56 am

Post by Ykpon » Fri Aug 05, 2011 3:33 pm

Uwaga: prezentuję czysty subiektywizm.
Moim zdaniem około 85-90% populacji w społeczeństwach rozwiniętych to intelektualne kalectwa, idioci interesujący się jedynie nową bryką futbolisty X lub widokiem majtek szansonistki Y. Tak więc postępujący kretynizm naszego społeczeństwa wpisuje się w normy europejskie, a być może nawet w normy cywilizacji północnej hemisfery.
Postęp i rozwój napędza tak gdzieś (strzelam, więc mogę się grubo pomylić) 0,002% populacji. Cała reszta to plastyczna, niskomózgowa mierzwa ludzka, która ma nie przeszkadzać.
Oczywiście, jest to względnie łatwe w społeczeństwach zamożnych i nasyconych po grdykę, bo nad pełnym korytkiem nie ma potrzeby włączania procesów myślowych, tym bardziej groźnych, że się do tego nie nawykło od pokoleń. I tu upatrywałbym największego zagrożenia dla naszej postępującej kretynizacji - nasz poziom rozwoju i kultury materialnej jest wciąż zbyt ubogi, by móc już sobie pozwolić na totalną bezmyślność.
Obawiam się jednak, że prędkość kretynienia jest większa od prędkości przyrostu dobrobytu, co źle rokuje naszej przyszłości. Pewną pociechą jest myśl, że można być szczęśliwym niewolnikiem, doceniającym ciepło klatki, punktualnośc karmienia i okresowy dostęp do samic.
Pozdrawiam
Ykpon

jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Post by jan » Sun Aug 07, 2011 8:54 am

//Pewną pociechą jest myśl, że można być szczęśliwym niewolnikiem, doceniającym ciepło klatki, punktualnośc karmienia i okresowy dostęp do samic.//

Brysie miewają się całkiem, całkiem...
Naród - ukształtowanie, przetrwanie przez wieki, to ogromny trud następujących po sobie tych O,OO2%
i kilku do kilkunastu procent następującego po sobie społecznego aktywu.

Burzy mi się żółć, kiedy marnujemy ich trud
i staczamy się do funkcji przedmiotu międzynarodowej gry, jako naród i jako państwo.
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 68 guests