Page 1 of 1

O szkolnictwie - myśli sprzed 3/4 wieku, trącące lekko mysz

Posted: Tue Oct 02, 2012 5:54 pm
by jan
O szkolnictwie - myśli sprzed 3/4 wieku, trącące lekko myszką, choć jądro jest zdrowe.

"Zadaniem szkoły średniej jest gimnastyka umysłu i metoda uczenia się.
Wobec takiego postawienia sprawy, tylu uczniów powinno opuszczać rocznie szkołę średnią, ilu będzie uczęszczać do wyższych zakładów.
gdyby było inaczej - jest to dowodem niezdrowych stosunków w polityce oświatowej.
Idąc po linii odciążenia szkół średnich i wyższych , utworzono szkoły zawodowe. (...)
Zadaniem szkoły zawodowej jest wykształcenie wykwalifikowanego robotnika. (...)
Obywatel po to kończy szkoły, aby mu było łatwiej pracować. Ci, którzy tworzą program szkół,
ponoszą odpowiedzialność za to - czy szkoła tym zadaniom odpowie.
Chcąc wiedzieć czy pewien rodzaj wykształcenia da obywatelowi możność pracy zawodowej
trzeba się dobrze orientować w ewolucji gospodarczej. Na tym przede wszystkim opiera się polityka szkolna.
Polityka - oświatowa - to odpowiedzialność za dobrobyt przyszłych pokoleń.

Wyższe zakłady mają dostarczyć państwu inteligentnego,wykwalifikowanego obywatela.
Pod tym względem należy pamiętać, że pojemność odbiorcza państwa jest ograniczona.
Niezwrócenie uwagi na ten fakt prowadzi do proletaryzacji inteligencji pracującej"

Nie komentuję tego tekstu.
A może ktoś nim podniecony ,wysili się na refleksję w tej kwestii na nasze czasy?