Większość naszych dzieci nie wymaga tzw. dyscypliny,
potrzebuje ciepła, miłości, uścisku, przytulenia i KONSEKWENCJI.
Nie potrzebuje policjantów, prokuratorów, kapusiów,
a życzliwego zainteresowania, PARTNERSTWA,
do którego większość dorosłych nie dorosła.
Do partnerstwa z dziećmi nie trzeba się zniżać, A DORASTAĆ.
Wzorce zachowań uznawane za poprawne nie zawsze są przez dzieci ZNANE,
dla nich NORMALNOŚĆ - TO KLIMAT ICH DOMU.
Przyzwoitości nie nauczy ich policjant, kapuś, prokurator -
a JEDYNIE WZORCE ZAPRAWIONE SZACUNKIEM I MIŁOŚCIĄ.
Potrzebujemy wsparcia DLA INSTYTUCJI-JAKA-JEST,
by robić niezbędną robotę,
a nie "realizować" jakieś pieprzone biurokratyczne programy
i popisywać się filantropią.
***
Powiesiła się MATKA, KTÓRA NIE MIAŁA CZYM NAKARMIĆ DZIECI,
społeczny koszt utrzymania sierot będzie zapewne kilkanaście razy większy
od wsparcia, które życie matki uczyniłoby znośniejszym.
Potrzebujemy LUDZI, potrzebujemy PIENIĘDZY.
Nikt nie ma pieniędzy, nikt nie ma czasu... nno - prawie nikt:
kilka osób-wyjątków wymieniłem w poprzedniej korespondencji z imienia i nazwiska.
Niegrzeczne dzieci i "dobrze wychowani".
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
Niegrzeczne dzieci i "dobrze wychowani".
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 2 guests