Z serii „Mistrzowie psychologii”

Kącik poświęcony nauce, szkole.

Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy

Post Reply
Fordor

Z serii „Mistrzowie psychologii”

Post by Fordor » Fri Jan 01, 2016 8:16 pm

Z dwóch książek zakupionych przeze mnie, a wydanych przez sopocki „smak słowa”, przeczytałam wpierw „To tylko dzieci. Narodziny dobra i zła” Paula Blooma. Nie znam się na psychologii, więc od czasu do czasu warto przeczytać publikację z tej dziedziny, zwłaszcza, gdy dotyczy zachowania się dzieci. A jeśli oprócz tego nie jest to pozycja z góry narzuconą tezą – tylko stara się odwzorowywać rzeczywistość taką, jaka jest, to tylko… czytać.
W książce można znaleźć dodatkowe informacje, np. typologię psychologii moralności opracowaną przez antropologa Richarda Schwedera. Do wielkiej trójki fundamentów moralności zalicza on etykę autonomii (prawa i wolności człowieka), etykę wspólnoty (szacunek, obowiązek, hierarchia i patriotyzm) i etykę boskości (czystość, świętość i uświęcony porządek rzeczy). I dobrze, że autor nie ogranicza moralności do religijności, a do osobistych przemyśleń i refleksji, choć jak sam twierdzi – „Kryzys rozumu jest szczególnie głęboki w badaniach nad psychologią moralności”. Z pewnością emocje i intuicja mają wpływ na nasze zachowania/wybory moralne, lecz nie możemy eliminować ewolucji biologicznej, zdobywanych przez pokolenia doświadczeń i głębokich rozważań. One razem kreują zwyczaje, obyczaje zaszczepiające normy etyczne i powstrzymujące od nieetycznych zachowań, motywują również do „egoistycznego” altruizmu.
Ważne jest odwodzenie nas od teorii, że człowiek to tabula rasa, którą zapełnia życie społeczne. Autor udowadnia, że już niemowlęta reagują na ból i potrafią odróżnić dobre i złe zachowania innych ludzi, a im dzieci są starsze, tym pojmowanie moralności staje się u nich coraz bardziej złożone. Pewne kierunkowskazy moralne są więc w nas głęboko zakodowane od poczęcia.
W książce są ciekawe spostrzeżenia traktujące o rasizmie, a także świetny truizm, że ludzie nie chcą, aby ich kultura i język zanikały.
Aby sformułować czasami wręcz banalne prawdy socjologowie nie powstrzymują się od przeprowadzania eksperymentów socjologicznych. I to też autor zauważa słusznie podkreślając, że nauka ma zobowiązania etyczne.
Spodobało mi się sformułowanie odróżniające socjologię od filozofii. Mówi ono, że socjologów interesują ludzkie przekonania na temat tego, co jest dobre, a co złe. Natomiast filozofia zastanawia się nad tym, co jest dobrem, a co złem.

Polecam, choć nie brak w książce drastycznych przykładów.
A o drugiej książce napiszę później.
Attachments
To tylko dzieci, s. 13.JPG
To tylko dzieci, s. 24.JPG

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest