Page 1 of 1

Zgody na okaleczanie nie ma

Posted: Wed Feb 03, 2016 3:35 pm
by Fordor
Tym bardziej na akceptację handlu narkotyków i dopalaczy. Państwo nie może liberalizować przepisów w tym zakresie, co sugeruje książka „Narko” Dany Łukasińskiej i Krzysztofa Ostrowskiego. Jej epilog daje do zrozumienia, że bezskuteczność polityki antynarkotykowej usprawiedliwia legalizację używek, mimo wcześniejszych, mrożących w żyłach krew, historiach młodych narkomanów przedstawionych w postaci komiksu. Ta niekonsekwencja jest porażająca. Młodzież nie w pełni ukształtowana psychicznie, biologicznie, społecznie ma być okaleczana przez bandytów, psychopatów nastawionych na szybkie i lepkie pieniądze. Książka daje również wskazówki, jak młodzi biorcy mają zachowywać się podczas zatrzymania przez policję oraz informuje o rodzajach narkotykowych używek. Róbtacochcetyzm ma zastąpić, usprawiedliwiać nieskuteczność, nieumiejętność wychowywania przez dorosłych. Chyba nikt zdrowy na umyśle nie zaakceptuje takiego sposobu myślenia.

Książka przeznaczona dla osób dorosłych.