3 lipca br. w Filharmonii Bałtyckiej w Gdańsku rozpoczęły się koncerty „Chopin nad wodami Motławy” i będą odbywały się codziennie o 20.30 do 31.07 br. Ten pierwszy koncert wykonał wspaniały muzyk prof. Bogdan Czapiewski nagrodzony m.in. w Montrealu i Sydney!
Po bardzo dobrym, kilkunastominutowym wprowadzeniu informującym nas o planowanych wszystkich koncertach, kompozytorach, których utwory będą grane, wykonawcach ich i przede wszystkim o genialnym Chopinie, wartości jego twórczości dla muzyki światowej oraz o prof. Czapiewskim - MISTRZ zasiadł do fortepianu! Była absolutna cisza. Publiczność była godna tej wspaniałej muzyki Chopina płynącej z serca Profesora przez jego dłonie do naszych serc i myśli. Jego gra to była wirtuozeria! Świat dla mnie przestał istnieć.
Miałem sam przez kilka lat przyjemność prowadzenia koncertów Chopinowskich organizowanych przez Baltic Gateway Poland z Gdyni dla turystów niemieckich przypływających do Gdyni i słuchając Profesora przypomniały mi się opinie sławnych ludzi o Chopinie:
H. Balzac: „nie można oceniać Liszta nie słysząc Chopina. Węgier to demon, a Polak to anioł!”
H. Heine: „Przy Liszcie odpadają wszyscy pianiści za wyjątkiem jednego Chopina – Rafaela fortepianu! Chopin to geniusz, w dosłownym znaczeniu, on jest nie tylko wirtuozem, ale też i poetą. On pochodzi ze świata Mozarta, Rafaela i Goethego. Jego właściwą ojczyzną jest wymarzony świat poezji.”
A. Rubinstein: „Duszą fortepianu jest Chopin. W jego kompozycjach znajdują się wszystkie rodzaje ekspresji i on je wszystkie wyśpiewuje na swoim instrumencie!”
C.K. Norwid napisał w Dzienniku Polskim po śmierci Chopina: „Urodzony - Warszawiak, sercem – Polak, talentem – obywatel świata!”
Dzięki Ci Panie Profesorze Bogdanie Czapiewski, że dzięki Tobie i takim jak Ty CHOPIN JEST WCIĄŻ WŚRÓD NAS!!!
Franciszek Krzysiak
CHOPIN ŻYJE! Jest wśród nas w Gdańsku! Posłuchajcie go!
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
Do postu jest dołączony wiersz:
"Puste krzesła"
Stały wczoraj w filharmonii,
A grał Chopina
Mistrz wielki
Gdański profesor fortepianu
Bogdan Czapiewski!
Te smutne puste krzesła
Patrzyły zazdrośnie
Na te zajęte
Bo też chciały z kimś słuchać
Tej nadziemskiej muzyki
Skomponowanej przez geniusza!
Na jednym takim zajętym
Siedziała Japonka !
Wpatrzona w mistrza
Jak w Chopina - na sucho grała
Razem z profesorem
Na swych kolanach!
Nogą dusiła pedał!
W rytmie kołysało się jej ciało!!
Dłonie jej szalały
Miłością biło jej serce!
To był koncert
Na cztery ręce !!!
A puste krzesła
Stojące w sali,
Odświętnie ubrane
Płakały z zazdrości,
Że z nich nie skorzystał
Żaden z gości…
Franciszek Krzysiak
"Puste krzesła"
Stały wczoraj w filharmonii,
A grał Chopina
Mistrz wielki
Gdański profesor fortepianu
Bogdan Czapiewski!
Te smutne puste krzesła
Patrzyły zazdrośnie
Na te zajęte
Bo też chciały z kimś słuchać
Tej nadziemskiej muzyki
Skomponowanej przez geniusza!
Na jednym takim zajętym
Siedziała Japonka !
Wpatrzona w mistrza
Jak w Chopina - na sucho grała
Razem z profesorem
Na swych kolanach!
Nogą dusiła pedał!
W rytmie kołysało się jej ciało!!
Dłonie jej szalały
Miłością biło jej serce!
To był koncert
Na cztery ręce !!!
A puste krzesła
Stojące w sali,
Odświętnie ubrane
Płakały z zazdrości,
Że z nich nie skorzystał
Żaden z gości…
Franciszek Krzysiak
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 44 guests