W noc cichą i smętną

Główny temat.

Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy

Post Reply
Fordor

W noc cichą i smętną

Post by Fordor » Tue Nov 01, 2011 7:45 pm

W noc cichą i smętną,
W noc tęsknej żałoby,
Gdy z słowem modlitwy
Idziemy na groby,
Pomnijmy i o tych,
Którym od nas z dala, -
Obca, ciężka ziemia
Pierś zimną przywala,
Którym gdzieś - daleko
Od ojczystej ziemi
Nie rzuci nikt kwiatów
Dłońmi życzliwymi.
W noc cichą i smętną,
Gdy tych wspominamy,
Którzy już odeszli,
A których kochamy,
Westchnijmy i za tych,
Co polegli w bojach
Za wiarę, za wolność
I gdzieś na rozstajach
Na polach dalekich
W mogiłach - kurhanach
Śnią o swej Ojczyzny
Niezgojonych ranach...
W noc cichą i smętną.
Westchnijmy do Boga
I za tych, co padli
Pod przemocą wroga
W sybirskich przestrzeniach,
W więziennych grobowcach,
W lochach cytadeli,
W tułactwa manowcach
I takich jest wielu,
Co bez krzyża znaku
Grzebani - deptani
na tych męczeństw szlaku,
Po których się lała
Krew nasza strugami...
O! o nich wspomnijmy
Cichymi modłami!..
W noc cichą i smętną,
W noc tęsknej żałoby,
Gdy z słowem modlitwy
Idziemy na groby
Rzućmy wspomnień kwiaty
Na te obce pola,
Na które pognała
Braci - wrogów wola,
Wygnańcom, tułaczom,
Co śpią gdzieś w oddali,
Niech się tutaj lampka
Uboga zapali,
Niechże z polskich sosen
Woń wieńca zwitego
Przyniesie w noc smętną
tchnienie z kraju swego -
W noc cichą i smętną
Błagajmy też Pana,
By z grobu powstała
Ojczyzna zdeptana,
By te cmentarzysko
Nieszczęsnej niewoli
Rozbłysło już świtem
Pogodniejszej doli,
Bośmy wciąż tu smutni
I patrzymy na groby - --
W noc smętną i cichą
Krajowej żałoby...

Jadwiga z Z.S., 1901 r.

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest