To jest nieuchronne. Nie da się uśrednić naszych potrzeb, naszych wymiarów… Można wstawić wszędzie jednakowe budy z jednakowym jedzeniem, jednakowe stoiska z jednakowymi, bezpłciowymi ubiorami. Tylko, że coś jest nie tak, życie traci na jakości, sztampa i wielkoseryjna produkcja pozbawia nas smaku, wielowymiarowości.
Już modernizm zrobił swoje – teraz warto uzupełnić jego oblicze nowymi propozycjami, bo bez tego krajobraz przekształci się w jednostylowy, pozbawiony wyrazu landszaft. Jednakowy,uniwersalny katalog domów na każdy zakątek kraju. Tego chyba do końca nie rozumieliśmy.
Czas na krótkie serie?
Globalizacja w zaniku
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
Re: Globalizacja w zaniku
Życie dopisuje także takie scenariusze - podporządkowywanie państw interesom korporacji. Ten problem analizuje ciekawy wywiad Krzysztofa Pilawskiego z Marcinem Wojtalikiem - współtwórcą Instytutu Globalnej Odpowiedzialności opublikowany na łamach "Przeglądu" nr 8/2015 i zatytułowany "Pod dyktando wielkich korporacji".
A także:
http://di.com.pl/news/50687,0,Narasta_s ... odpis.html
i zawsze mówię, że na biedzie robi się najlepsze interesy:
http://biznes.interia.pl/news/siedzimy- ... 04532,7035
A także:
http://di.com.pl/news/50687,0,Narasta_s ... odpis.html
i zawsze mówię, że na biedzie robi się najlepsze interesy:
http://biznes.interia.pl/news/siedzimy- ... 04532,7035
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 10 guests