Przypomniała mi się dziś piosenka, której uczyła nas w szkole podstawowej nauczycielka.
Akompaniując na skrzypcach śpiewała, a wraz z nią klasa.
Nie wiem, dlaczego dzisiaj mi się to przypomniało, może sprawiła to flaga, która powiewa za oknem.
Czy pamiętacie ten tekst?
Piosenka o książce
Chcemy książki, co życiu pomaga,
bohaterów wesołych jak słońce,
takiej, żeby ją brać do plecaka
na wycieczkę nad morze szumiące.
Ćwiercią pióra się pisze na niby,
taka książka nam z serca ucieka,
niechaj pisze ją człowiek prawdziwy,
wierny brat prawdziwego człowieka -
Z książki płynie odwaga,
książka życiu pomaga,
chcemy książek
jak słońce
i piosenek
jak wiatr.
Gdy pracujesz rzetelnie, toś wesół,
w oczach iskry masz, ręce jak kowal,
w budowaniu hartuje się zespół,
a gdzie zespół, tam rośnie budowa.
Kiedy chcesz być sprawniejszy i lepszy,
kiedy idziesz celowo do celu,
wiedz, że radość i rytm płynie z wierszy,
a zachęta i wzór z bohaterów.
Z książki płynie odwaga,
książka życiu pomaga,
chcemy książek
jak słońce
i piosenek
jak wiatr.
Świeci czas jak pochodnia jaskrawa,
rytm podaje ulicy ulica,
do roboty wciąż wstaje Warszawa,
nasza piękna jak dzień przodownica.
Nad iglicą Pałacu Kultury
śpiewa wieczór w sopranie i basie,
a ty idziesz, kolego, wśród ulic,
z tobą książka, twój mądry przyjaciel.
Z książki płynie odwaga,
książka życiu pomaga,
chcemy książek
jak słońce
i piosenek
jak wiatr.
Konstanty Ildefons Gałczyński
Piosenka o książce
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 5 guests