Basia reklamuje nas – i niejaka Ela Czujna
Wpisując w Google „przyjaznepomorze.com” trafiłem na tekst Basi,
który jest reklamą naszej Biblioteki i Stowarzyszenia, a o którym do wczoraj nie wiedziałem:
http://www.forum.opolshe.ru/viewtopic.p ... 63bd5ceef5.
Na ten tekst zareagowała niejaka Ela:
(poniżej rekstu russkiego moje tłumaczenie Czujnej)
Дорогая Бася или как вас зовут-рекламируя "пана" Урбаника забыла сказать,что он простой рабочий-сын сапожника и честно говоря -мне трудно в его интерес к книгам поверить.
Но я отлично помнью как несколько лет тому назад-общество помощи детьям польским проживающим в Вильнюсе-находящееся по соседски этого гражданина собирало книги по целому городу с целью подарить нуждающим.Я наверно ошибаюсь-но кому нужна эта библиотека и откуда эта "частная коллекция" взялась?
Po polsku wygląda ten tekst tak:
”Droga Basiu, czy jak ci ę tam zwą – reklamując „pana” Urbanika zapomniałaś powiedzieć, że jest on prostym robotnikiem i synem szewca i szczerze mówiąc – trudno mi uwierzyć w jego zainteresowanie książkami. Doskonale pamiętam jak parę lat temu-towarzystwo pomocy dzieciom polskim mieszkającym w Wilnie- znajdujące się w sąsiedztwie tego obywatela zbierało książki po całym mieście w celu podarowania ich potrzebującym. Zapewne się mylę-ale komu potrzebna ta biblioteka i skąd ta „prywatna kolekcja się wzięła.”
Niektórzy Rosjanie potrafią zapewne pisać w swym ojczystym języku
poprawniej niż Ela Czujna, ale na taką czujność jaką przejawia pani Ela czujna stać niewielu.
jan urbanik
PS
Co do „prosty robotnik” i „syn szewca” -
tu czujny nos Eli czujnej nie zawiódł.
Basia reklamuje nas – i niejaka Ela Czujna
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
Jest takie powiedzenie: Psie głosy nie idą pod niebiosy. "Dobrze poinformowanych" nigdy nie zabraknie, ale na szczęście nikt rozsądny się nimi nie przejmuje.
Natomiast starannie dobierana przez ponad 40 lat kolekcja Jana Urbanika będzie dostępna dla pasjonatów dobrych książek może już w niedługim czasie.
Powiedzenie zostało spopularyzowane w filmie "Pieniądze to nie wszystko" w reż. Juliusza Machulskiego (uwielbianego przez mnie).
Natomiast starannie dobierana przez ponad 40 lat kolekcja Jana Urbanika będzie dostępna dla pasjonatów dobrych książek może już w niedługim czasie.
Powiedzenie zostało spopularyzowane w filmie "Pieniądze to nie wszystko" w reż. Juliusza Machulskiego (uwielbianego przez mnie).
Last edited by Fordor on Fri Jul 18, 2008 11:21 am, edited 1 time in total.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 33 guests