temat o prawo

Relacje.

Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy

Observer
Członek Stowrzyszenia
Posts: 509
Joined: Thu May 03, 2007 8:09 pm

temat o prawo

Post by Observer » Sat Feb 20, 2010 4:52 pm

Суд не будет рассматривать иск Тимошенко к ЦИК

Высший административный суд Украины удовлетворил ходатайство Юлии Тимошенко об отзыве иска по отмене результатов президентских выборов, передает УНИАН.
Ранее сообщалось, что украинский премьер решила отозвать иск, так как «не верит в желание суда устанавливать истину».

В свою очередь председательствующий на заседании судья-докладчик Александр Нечитайло сообщал, что на этой стадии судебного процесса законодательством не предусмотрен отзыв иска.
Партия регионов настаивала на продолжении рассмотрения иска Тимошенко в суде.

Pytania:

Co uczynil by Sad w Polsce czy USA jakby

1. NIE dalo sie wedlug prawa zabrac sprawe w trakcie jej rozpatrzenia?
2. zabierano sprawe w tym ze Sadzie :) z wyjasnieniem/motywacja ze pozew «не верит в желание суда устанавливать истину»?
3. poproszono go o rozpatrzenie sprawe z definicji sprzeczna z Konstytucja (wymaganie 3-ej tury wyborow Prezydenta...). Tu co prawda jest problem, bo po pierwszym zlamaniu prawa (precedensie w tym przypadku) w USA to by sie stalo prawem chyba ;)...
4. pozew ZARZADAL od tegoz Sadu zeby jego obrady odbywaly sie przez kamerami TV.

Wszystkie pytania pozostawiam bez odpowiedzi choc mysle ze znam.
Marudze sobie... :)
nie ma podpisu :)

jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Post by jan » Sun Feb 21, 2010 8:36 am

//Marudze sobie... :)//

Pełna zgoda!

pisałem:

"Jako naród bez tradycji państwowych nie potrafił sprawnie zorganizować sobie państwa,
tu cudów nie ma. Sprawnej Ukrainy życzyłem Ukraińcom i nadal życzę."

Jak na dłoni widać, że Sojuz Sowietskij nie był najlepszą szkołą państwowości.

Dużo wody upłynie w Dnieprze, nim Ukraińcy nauczą sie kultury politycznej.
Jeszcze jakiś czas muszą być jak są, potem poziom pisiacki, potem może lepiej, coraz lepiej...
Daj Boh!
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.

Observer
Członek Stowrzyszenia
Posts: 509
Joined: Thu May 03, 2007 8:09 pm

Post by Observer » Sun Feb 21, 2010 11:02 am

No jeszcze jeden komentarz. Slowenia jako "narod" co NIGDY nie miala swojej panstwowosci, zbudowala autostrady PRZED wejsciem do Unii, pierwsza przyjala Euro, NIKT z serbow czy horwatow NIE jest dyskryminowany, Nie uczestniczyli w bojnie "nacionalistycznej" w Jugoslawii a ich zawodniczka z 4 zlamanymi zebrami walczyla s Justyna i wygrala bronz.

I nikt tam nie wspomina o Wielkiej Slowenii ze zbrodniazem Bohaterem... czy braku wielkich tradycji! Trzeba umiec korzystac z okazji historycznych i myslec o WSZYSTKIVH Obywatelach wtedy nie bedzie podzialow na 2 czesci a bedzie zaangazowanie w :) ... normalne zycie w normalnym panstwie!

Porownac z Chorwacja :) jako przylad wielkiej nacionalistycznej idei...

PS zapomialem dodac :). Pierwszy wybrany w wolnych wyborach Prezydent byl Boze prawiedny :) "komuchiem" :)

Moze jeszcze jeden komentarz: nie maja kumoterstwa a habilitacja :) co 5 lat :) co by krzyku bylo :) i nikt nie zamierza ja znosic :)...
nie ma podpisu :)

jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Inny świat, inne doświadczenia historyczne, małe państewko

Post by jan » Sun Feb 21, 2010 6:17 pm

Inny świat, inne doświadczenia historyczne, małe państewko - ta Słowenia.

Ukrainie dałby wreszcie Bóg mądrych gospodarzy,
narodowi - rozum, by szybko nauczył się samostijnego PAŃSTWA,
jakiego do tej pory nie znał.

Taras Bulba - i doświadczenia Ukrainy radzieckiej - kiepściutka szkoła,

Tak jak nasza solidarnościowa szkoła państwa,
która obrodziła Wałęsą, Buzkiem, Kaczyńskimi i innymi marzycielami-rewolucionierami.
I Kurtykami, i Kamińskimi, Wasermanami, Kępami, Ziobrami...

Nam tego samego co i Ukrainie życzę.
Last edited by jan on Sun Feb 21, 2010 6:26 pm, edited 1 time in total.
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.

Observer
Członek Stowrzyszenia
Posts: 509
Joined: Thu May 03, 2007 8:09 pm

Re: Inny świat, inne doświadczenia historyczne, małe państew

Post by Observer » Sun Feb 21, 2010 6:46 pm

Rozumiem Janie. Nam doswiadczenia i POSTAWE (co jest wazne a co nie dla "Narodu") Slowenii czy Kanady nie pasuja :). Slowenia to Kraj slowianski ale ... bardzo maly. Kanada owszem calkiem duza, ale... no przeciez to sa Francuzi z Saksami. Nam to NIE pasuje!!!!

U nas byl Taras Bulba :), Mazepa, Petlura,.... a nawet :) sama Kijowska Rus (nu i Jezus Chrystus tez musi byc nasz wspolnie z Kolumbem), a i Rentgen otkryt pewen gosc z wioski pod Tarnopolem, a nie Rentgen. To zwalnia z myslenia o normalnosci :). To znaczy ze taki Kraj MUSI BYC NARODOWY i nacionalistyczny ;). Jestesmy WIELCY i bedziemu budowac Wielkosc Panstwa Odrodzonego na miare Historii... Z Polskiej Racji Stanu calkiekm jest zrozumiale. Dlatego popieramy Pomaranczy z calego Wielkiego Serca i wspieramy jak mozemy nawet wbrew zdrowemu rozsadku i pamieci zmarlych... (a niby to jest dla nas takie wazne...)


Marze sobie :): Polski Prezydent (co tam terazniejszy! POPRZEDNI!) zwraca sie do Braci Ukraincow na Majdanie i mowi: mieliscie ciezko, mielismy i wy i my z Rosja [a i pomiedzy soba] trudne czasy w Historii. Pamietajmy o tym, o naszych zmarlych, ale nie gloryfikujmy zbrodniarzy i przyjmijmy wszystko jak jest starajac sie zeby bylo lepiej zyjacym. Polska zostala po wojnie przesunieta o setki kilometrow i stracila swoje 2 najwazniejsze miasta. Ludnosc z tych teranow cierpiala niezmiernie. Mieliscie teraz szczescie (w tym zawdzieczacie to rowniez Polsce) - Macie Swoje Panstwo. W przezencie dostaliscie terytoria ktore nigdy nie byly Ukrainskie z ludnoscia na nich mieszkajaca. Postarajcie sie zbodowac panstwo gdzie WSZYSTKIM Obywatelom byloby dobrze. Macie przeciez dobry przyklad Kanady. A i sporo Ukraincow tam mieszka (million nawet chyba) wiec doswiadczenia jest gdzie cierpiac. Nie wchodzie znow w ta sama wode nacionalistyczna. Bo to w najmniejszym przypadku bedzie wywolywalo niepokoje spoleczne i chcec oderwania sie (nawet w Kanadzie to mialo miejsce!) a moze i do krwi doprowadzic (popatrzcie na Jugoslawie czy nawet tu u was w Bylem Zwiazku na Kaukaz.

To bym zrozumial....

I wtedy u nastepnego Prezydenta RP pojawiloby sie moralne prawo w sprawie Pani Borys powiedziec: walczymy o prawa kazdej mniejszczosci w Krajach osciennych... A tak to bedac konsekwetnym (co ja tu mowie :) my zawsze mamy podwojne standardy ;) ), trzeba byloby powiedziac - Pani Borys ma wyslac dzieci do szkoly bialoruskiej, sama musi zaczac od jutra gadac po bialorusku jak chce zaistniec w zyciu politycznym tego kraju co... znow ma sie szybciutko odrodzic, pociuc swoja Innosc i przestac byc zmoslalizowanym (czy zpolonizowanym chyba tez ;) ), a jedynie Bieloruskim :).

A gadanie (w tym Jana niestety) o Wielkim Narodzie co ma poczuc sie Narodem.... Prowadzi jedynie do nieszczesc w ich skrajnich przejawach jak w Jugoslawii, Nagornym Karabachu, Azji, Gruzii, Przydniestrowiu....
nie ma podpisu :)

Observer
Członek Stowrzyszenia
Posts: 509
Joined: Thu May 03, 2007 8:09 pm

Re: Inny świat, inne doświadczenia historyczne, małe państew

Post by Observer » Sun Feb 21, 2010 10:38 pm

z jednego forum sportowego:

-----------------------------------------
ilay-original
(без темы)
21.02.2010 20:55

так сложилось, что смотрю хоккей по украинскому каналу (ну нет на российских в HD этой игры, почемe-то).

Так украинский комментатор, комментируя по-украински, от волнения и боления постоянно забывает называть нашу команду "сборной России" и сбивается на "наша команда".
--------------------------------

Boze ta moskalizacja nie ma granic ;) ...
nie ma podpisu :)

jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Post by jan » Mon Feb 22, 2010 1:49 pm

Nie bardzo pojmuję
co ważnego Autor chciał przez to powiedzieć.

Słyszałem naszych generałów, którym w nowych czasach
wyrywało sie słowo TOWARZYSZE, dziennikarzęta mieli ubaw.
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.

Observer
Członek Stowrzyszenia
Posts: 509
Joined: Thu May 03, 2007 8:09 pm

Post by Observer » Mon Feb 22, 2010 6:22 pm

Generalnie to autor malo co madrego mowi. Raczej stara sie zmusic do myslenia czy zastanowienia sie czy popatrzenia z innej strony. Tyle i az tyle!

Ale bardzo dobrze to ujeles :). Dzieki! Podejzewam ze chciales nam powiedziec, Janie, ze pozostaly tymi samimi generalami ;)? Wiec i "odmoskalony" obywatel Ukrainy dopuszczony do edycji na jedynie slusznym jezyku pozostal ta sama osoba co byl wczesnie :). Nie przerodzil sie w tego wymazonego :) przez Ciebie "Ukrainca" od tego, ze zaczal gadac po Ukrainsku. Tak samo nie zmienie sie w "tego" Polaka czy tez w "tego" Anglika... Nawet jakbym chcial. A NIE CHCE! Chce zostac tym kim jestem. I nie tylko ja! Nawet dla swietlanej przyslosci: Wielkiej Ukrainy, Wielkiej Rosji czy Wielkiej Polski...
nie ma podpisu :)

jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Post by jan » Mon Feb 22, 2010 10:03 pm

Observerze,
mój mózg nie jest brzemienny myślami, które mi imputujesz,
za myślenie i czyny nawiedzonych nie odpowiadam.

Nie jestem Rusofobem, staram się być przytomnym i przyzwoitym człowiekiem i Polakiem.
Nie jestem też kreatorem rzeczywistości, staram sie być przytomnym obserwatorem.

W raj na Ziemi nie wierzę, cieszę się z każdego sukcesu ludzkości,
na Ukrainie, w Słowenii i na Wyspie Wielkanocnej. W Rosji też. W Polsce najbardziej.

Związek Radziecki nie był sukcesem ludzkości, był piekłem i więzieniem.
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.

Observer
Członek Stowrzyszenia
Posts: 509
Joined: Thu May 03, 2007 8:09 pm

Post by Observer » Mon Feb 22, 2010 10:50 pm

jan wrote:Związek Radziecki nie był sukcesem ludzkości, był piekłem i więzieniem.


O jakich czasach mowimy, Janie? O leninowskich, stalinowskich, Chruszczowa? Gorbaczowa?

Zjednoczone Stany Ameryki tez byly pieklem i wiezeniem dla Indian...

Wole jednak troche wiecej precyzji, bo inaczej wyglada jak "label" i dalej juz nie ma dyskusji. PIEKLO...........
nie ma podpisu :)

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 44 guests