temat o prawo

Relacje.

Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy

jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

śmiem sądzić, że dla Rosji epizod radziecki będzie miał ...

Post by jan » Tue Feb 23, 2010 1:11 am

Związek Radziecki był jednym wielkim NIEPOROZUMIENIEM,
zbudowanym na zbrodni i kłamstwie.

Był próbą realizacji utopii, dla człowieka, który nie istniał.

Był tworem z genetycznym defektem, które zmarł - Bogu dzięki - stosunkowo młodo.

Nieludzki bolszewizm namieszał nieco w nieludzkim państwie carów.

Nie dysponując metodą naukową, opierając się na intuicji i zdrowym rozsądku,
śmiem sądzić, że dla Rosji epizod radziecki będzie miał bilans ujemny.

Koniec Związku Radzieckiego był smętny i dla narodów ZSRR tragiczny - ze światełkiem w tunelu.
Wariant chiński był dla Rosji nierealny.
Musiało się stać to, co sie stało. Gdyby nie musiało - stałoby się inaczej.
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.

Observer
Członek Stowrzyszenia
Posts: 509
Joined: Thu May 03, 2007 8:09 pm

Re: śmiem sądzić, że dla Rosji epizod radziecki będzie miał

Post by Observer » Tue Feb 23, 2010 11:51 am

jan wrote:Musiało się stać to, co sie stało. Gdyby nie musiało - stałoby się inaczej.


Zewszystkim sie zgadzam oprucz tego ostaniego zdania... Ja zawsze bede uwazal ze:

Moglo sie stac inaczej, byly rozne INNE opcje ale się stalo tak jak co sie stało.

Ale to juz jest Historia i dyskusja jest jalowa.

Tu chcialbym przywolac raz jescze tan watek co Basia wskrzesila o zbrodni i... korzystania z jej "pozytywnych" skutkow!

I tu patrzenie pod kontem co jest dobre dla LUDZI (TYCH CIERPIACYCH) lub NOWO POWSTALYCH PANSW... wchodzi do porzadku dziennego: co jest wartoscia w sobie. Ja tu nie podpowiadam...

Natomiast jak cos MOZE SIE STAC i widac co trzeba robic zeby to sie nie stalo to jest inna sprawa...

I dlatego Ty, Janie, tu siedzisz tyle czasu starajac sie wezwac do rozsadku, i dlatego ja prostuje czasami cos co uwazam OSOBISCIE prowadzi w zlym kierunku.

A Czytajacy nas ma swoja glowe. My tu przeciez jedynie tylko gadamy sobie... Ale, poniewaz gadki te sa z rozdaju troche innego niz te co moga na codzien czytac w prasie, to.... i tak maja mam nadzieje swoja wartosc.

pozdrawiam
nie ma podpisu :)

jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

To nie fatalizm, to moje "stało sie, jak się stać musia

Post by jan » Tue Feb 23, 2010 11:18 pm

To nie fatalizm, to moje "stało sie, jak się stać musiało".
Doceniam rolę czynnika ludzkiego, roli jednostek i świadomości mas w dziejach.

Rzecz w tym, że w wersji realnej, a nie gdybalnej, liczą się ciągi wyników aktualnej gry społecznych sił
plus pb, które - oczywista - determinują ostatecznie wynik gry.
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 52 guests