Janie jak masz czas to polecam
http://inosmi.ru/world/20100319/158703148.html
Tam jak zawsze podany link na oryginal (angielski)
"....Следовательно, в то время как мы балуем себя поздравлениями с успешным установлением в Ираке демократии, иракцы, похоже, используют это процесс для продвижения этнонациональных и сектантских целей, являющихся антитезой американской демократии. Мы видим демократию как самоцель. Многие в той части мира считают ее инструментом для укрепления своего влияния и гегемонии над другими религиозными и этническими меньшинствами....."
Czy to tylko tam? Mysle ze wszedzie a sporo ten proces popiera jako pozytywny... choc nic wspolnego z demokracja nie ma...
pozdrawiam serdecznie
cos o nacionalizmach i demokracji. calkiem niezly tekst :)
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
cos o nacionalizmach i demokracji. calkiem niezly tekst :)
Last edited by Observer on Sat Mar 20, 2010 12:19 am, edited 1 time in total.
nie ma podpisu :)
Awantura iracka od początku była bezsensowna i głupia.
Nie szło w niej o żadną demokrację, a o panowanie nad ropą.
Arogancja i głupota Jankesów przyniosła światu straty, największe Irakowi.
Ameryce też.
Majaczenie o demokracji typu zachodniego w Iraku, Rosji czy w Chinach
świadczy o braku podstawowej wiedzy o tych społeczeństwach, o braku wyobraźni.
Jest tam - jak jest, jak być musiało.
Demokracja może być pożyteczna i sensowna tylko na glebie, która ją wydała,
a i tam musi stale ewaluować, dostosowywać się do nowych sytuacji cywilizacyjnej.
Zupełnie nie mam czasu na czytanie czy zainteresowanie światem:
w dzień biblioteka pełna dzieciarni, nocą drukowanie ulotek i dniem ich kolportaż, na zmianę ze stażystką Alicją.
Jeśli nie uda się z jednym % - wysiadam.
Minęło 3 lata 7 miesięcy i 19 dni młyna - do poznania efektów akcji ulotkowej
musi minąć jeszcze 3 miesiące.
W Polsce, kraju z ogromnym bezrobociem nie ma ludzi do pracy!
Strasznie nie ma!
Krasnoludki się gdzieś poukrywały, Matka Boska Częstochowska nie interweniuje,
manna z nieba nie leci, rzeki wódką ani mlekiem nie płyną - a wszyscy czekają na...?
A tak dobrze się zaczynało: Irak, cieplutki kraj na ropie, choć bez demokracji i sekciarski,
a ja znowu przesiadłem się na Polskę. Chwatit!
Dobrej nocy!
Nie szło w niej o żadną demokrację, a o panowanie nad ropą.
Arogancja i głupota Jankesów przyniosła światu straty, największe Irakowi.
Ameryce też.
Majaczenie o demokracji typu zachodniego w Iraku, Rosji czy w Chinach
świadczy o braku podstawowej wiedzy o tych społeczeństwach, o braku wyobraźni.
Jest tam - jak jest, jak być musiało.
Demokracja może być pożyteczna i sensowna tylko na glebie, która ją wydała,
a i tam musi stale ewaluować, dostosowywać się do nowych sytuacji cywilizacyjnej.
Zupełnie nie mam czasu na czytanie czy zainteresowanie światem:
w dzień biblioteka pełna dzieciarni, nocą drukowanie ulotek i dniem ich kolportaż, na zmianę ze stażystką Alicją.
Jeśli nie uda się z jednym % - wysiadam.
Minęło 3 lata 7 miesięcy i 19 dni młyna - do poznania efektów akcji ulotkowej
musi minąć jeszcze 3 miesiące.
W Polsce, kraju z ogromnym bezrobociem nie ma ludzi do pracy!
Strasznie nie ma!
Krasnoludki się gdzieś poukrywały, Matka Boska Częstochowska nie interweniuje,
manna z nieba nie leci, rzeki wódką ani mlekiem nie płyną - a wszyscy czekają na...?
A tak dobrze się zaczynało: Irak, cieplutki kraj na ropie, choć bez demokracji i sekciarski,
a ja znowu przesiadłem się na Polskę. Chwatit!
Dobrej nocy!
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 48 guests