Piłsudski i Dzierżyński na ruskim forum
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
Piłsudski i Dzierżyński na ruskim forum
http://forum.polska.ru/viewtopic.php?f=3&t=3177
Niżej moja jedyna tam wypowiedź:
lach » Пн ноя 29, 2010 10:47 am
Temat interesujący...
Wojna i rewolucja zrodziły terror, biały i czerwony terror - były siebie warte.
Z tej sytuacji nie było dobrego wyjścia,
nie byłoby krwawego Feliksa po stronie czerwonej, byłby jakiś biały.
Feliks Dzierżyński to nie był Himmler, Hitler czy zwyrodniały morderca - to było narzędzie rewolucji.
Zaginęło mi w pamięci nazwisko...
Sawinkow? - nie, Korolenko? - nie, znalazłem dopiero w regale biblioteki: KROPOTKIN!
Miałem niegdyś w rękach zapiski Kropotkina, podobno przetłumaczone z francuskiego, wydane bardzo nędznie w polskim podziemiu,
w których autor opisuje wizyty ludzi z bolszewickiej wierchuszki, w tym Feliksa Dzierżyńskiego, człowieka załamanego,
który stracił wiarę w sens tego, co robi...
Wie ktoś coś o tych zapiskach? Chciałbym je uważnie przeczytać w tłumaczeniu polskim lub rosyjskim.
Człowiek jest igraszką w rękach losu...
Piłsudski mógł zawisnąć na szubienicy jako terrorysta, Dzierżyński też mógł być kimś innym.
Odmawiam swego szacunku każdemu, kto obelżywie wyraża się o Józefie Piłsudskim,
był to człowiek czynu, człowiek o niepospolitej energii. Nie był nieomylny, nie był bogiem.
Niżej moja jedyna tam wypowiedź:
lach » Пн ноя 29, 2010 10:47 am
Temat interesujący...
Wojna i rewolucja zrodziły terror, biały i czerwony terror - były siebie warte.
Z tej sytuacji nie było dobrego wyjścia,
nie byłoby krwawego Feliksa po stronie czerwonej, byłby jakiś biały.
Feliks Dzierżyński to nie był Himmler, Hitler czy zwyrodniały morderca - to było narzędzie rewolucji.
Zaginęło mi w pamięci nazwisko...
Sawinkow? - nie, Korolenko? - nie, znalazłem dopiero w regale biblioteki: KROPOTKIN!
Miałem niegdyś w rękach zapiski Kropotkina, podobno przetłumaczone z francuskiego, wydane bardzo nędznie w polskim podziemiu,
w których autor opisuje wizyty ludzi z bolszewickiej wierchuszki, w tym Feliksa Dzierżyńskiego, człowieka załamanego,
który stracił wiarę w sens tego, co robi...
Wie ktoś coś o tych zapiskach? Chciałbym je uważnie przeczytać w tłumaczeniu polskim lub rosyjskim.
Człowiek jest igraszką w rękach losu...
Piłsudski mógł zawisnąć na szubienicy jako terrorysta, Dzierżyński też mógł być kimś innym.
Odmawiam swego szacunku każdemu, kto obelżywie wyraża się o Józefie Piłsudskim,
był to człowiek czynu, człowiek o niepospolitej energii. Nie był nieomylny, nie był bogiem.
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Dzierżyński, Lenin, Stalin - tak samo, jak Hitler, Himmler czy Hess -
to byli BANDYCI i DEGENERACI, twórcy najgorszych zbrodni XX wieku...
PIOTR KROPOTKIN - "Wspomnienia rewolucjonisty" (Państwowy Instytut Wydawniczy, 1959).
Józef Piłsudski był PŁATNYM AGENTEM wojskowych wywiadów
(japońskiego, austriacko-węgierskiego, niemieckiego):
jest na ten temat książka z podtytułem
"SEKRETY POLITYKI JÓZEFA PIŁSUDSKIEGO",
wydana współcześnie przez krakowski Platan.
to byli BANDYCI i DEGENERACI, twórcy najgorszych zbrodni XX wieku...
PIOTR KROPOTKIN - "Wspomnienia rewolucjonisty" (Państwowy Instytut Wydawniczy, 1959).
Józef Piłsudski był PŁATNYM AGENTEM wojskowych wywiadów
(japońskiego, austriacko-węgierskiego, niemieckiego):
jest na ten temat książka z podtytułem
"SEKRETY POLITYKI JÓZEFA PIŁSUDSKIEGO",
wydana współcześnie przez krakowski Platan.
"Wspomnienia rewolucjonisty" Kropotkina to rzecz stara i znana, nie sięga do rewolucji bolszewickiej. Idzie o notatki z końcówki jego życia.
Niezależnie od tego czyim płatnym agentem Piłsudski był - służył Polsce i tylko Polsce.
Agenta Piłsudskiego z ramienia wywiadu austriackiego prowadził późniejszy gen. Józef Rybak,
przez Piłsudskiego powołany do wojska polskiego na odpowiedzialne stanowisko.
Pamiętnik gen. Rybaka dostępny w naszej bibliotece. Przeczytałem go z zainteresowaniem.
Komentarz do niego ("słuszny") jest również interesujący.
Niezależnie od tego czyim płatnym agentem Piłsudski był - służył Polsce i tylko Polsce.
Agenta Piłsudskiego z ramienia wywiadu austriackiego prowadził późniejszy gen. Józef Rybak,
przez Piłsudskiego powołany do wojska polskiego na odpowiedzialne stanowisko.
Pamiętnik gen. Rybaka dostępny w naszej bibliotece. Przeczytałem go z zainteresowaniem.
Komentarz do niego ("słuszny") jest również interesujący.
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
kontynuacja (z ruskiego forum)
//...//
Temat dotyczy Piłsudskiego i Dzierżyńskiego.
Pamiętam, że Kropotkin wspominał o Dzierżyńskim - jeśli te zapiski są autentykiem,
to są bardzo interesujące.
-----------------------
Rewolucję zrodziło samodzierżawie, brak mechanizmów rozładowywania społecznych napięć -
poza nahajką, szablą, karabinem.
Młodzi ludzie, kierując się szlachetnymi intencjami, próbują zbudować raj na ziemi.
Efektem tych prób jest zbrodnia - jeśli nie na tyranach, to na buntownikach.
Młody Bertram Russel chciał naprawić świat, spotkał się ze starym Conradem,
ten przekonał go, że świat nie będzie rajem.
Pol Pot, Lenin, Dzierżyński... nie spotkali się ze starym Conradem.
Jeśli będziemy życzliwsi dla bliźnich, jeśli od siebie będziemy wymagać więcej niż od innych,
będzie mniej piekła na Ziemi,
jeżeli zamiast pluć na siebie, zaczniemy się do siebie uśmiechać - przybędzie nam nieba na Ziemi.
Z taką filozoficzno-polityczną refleksją wchodzę w ostatni dzień listopada 2010 roku.
Wszystkim czytającym - Dobrego dnia!
---------------------
Powyższe napisałem na polsko-ruskie forum,
poniższe do Macieja:
Wsypałeś wszystkich do jednego wora:
//Dzierżyński, Lenin, Stalin - tak samo, jak Hitler, Himmler czy Hess -
to byli BANDYCI i DEGENERACI, twórcy najgorszych zbrodni XX wieku... //
To może tak jeszcze kilka słów na temat Napoleona Bonaparte?
Temat dotyczy Piłsudskiego i Dzierżyńskiego.
Pamiętam, że Kropotkin wspominał o Dzierżyńskim - jeśli te zapiski są autentykiem,
to są bardzo interesujące.
-----------------------
Rewolucję zrodziło samodzierżawie, brak mechanizmów rozładowywania społecznych napięć -
poza nahajką, szablą, karabinem.
Młodzi ludzie, kierując się szlachetnymi intencjami, próbują zbudować raj na ziemi.
Efektem tych prób jest zbrodnia - jeśli nie na tyranach, to na buntownikach.
Młody Bertram Russel chciał naprawić świat, spotkał się ze starym Conradem,
ten przekonał go, że świat nie będzie rajem.
Pol Pot, Lenin, Dzierżyński... nie spotkali się ze starym Conradem.
Jeśli będziemy życzliwsi dla bliźnich, jeśli od siebie będziemy wymagać więcej niż od innych,
będzie mniej piekła na Ziemi,
jeżeli zamiast pluć na siebie, zaczniemy się do siebie uśmiechać - przybędzie nam nieba na Ziemi.
Z taką filozoficzno-polityczną refleksją wchodzę w ostatni dzień listopada 2010 roku.
Wszystkim czytającym - Dobrego dnia!
---------------------
Powyższe napisałem na polsko-ruskie forum,
poniższe do Macieja:
Wsypałeś wszystkich do jednego wora:
//Dzierżyński, Lenin, Stalin - tak samo, jak Hitler, Himmler czy Hess -
to byli BANDYCI i DEGENERACI, twórcy najgorszych zbrodni XX wieku... //
To może tak jeszcze kilka słów na temat Napoleona Bonaparte?
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
KROPOTKIN:
www.bn.org.pl ---> Katalogi.
Piłsudski służył SOBIE i swojej urojonej "wielkości"
oraz swoim kolesiom z sitwy legionowej:
po to zrobił zamach majowy (1926), by
pousadzać ich na dobrze płatnych
stołkach państwowych...
O agenturalności:
RYSZARD ŚWIĘTEK - "LODOWA ŚCIANA.
Sekrety polityki Józefa Piłsudskiego"
(Platan 1998).
Rewolucję w Rosji zrodziły
niepowodzenia rosyjskie na froncie I Wojny Światowej
i wynikła stąd coraz gorsza sytuacja materialna zwykłych Rosjan (głównie chłopów).
Rewolucja była najpierw demokratyczna (Kiereński),
ale wskutek nieudacznictwa jej przywódców
przekształciła się w bolszewicką.
BERTRAND RUSSELL
też - niestety - miał krótki okres sowietofilstwa...
NAPOLEONE BUONAPARTE (korsykański kapral) - TEŻ BANDYTA.
Rozpętał pożogę wojenną w całej Europie - od Hiszpanii po Rosję -
narzucał wielu narodom swoje rozwiązania ustrojowe (wbrew ich woli),
wymyślał różne bzdurne "Związki Reńskie" czy "Republiki Cisalpińskie"
(zupełnie nie liczące się z etniczno-państwową tradycją tych ziem),
w końcu oddał Rosji polską ziemię białostocką.
(Zbrodnie Napoleona w Hiszpanii czy na Haiti
były zapowiedzią komunizmu i hitleryzmu.)
www.bn.org.pl ---> Katalogi.
Piłsudski służył SOBIE i swojej urojonej "wielkości"
oraz swoim kolesiom z sitwy legionowej:
po to zrobił zamach majowy (1926), by
pousadzać ich na dobrze płatnych
stołkach państwowych...
O agenturalności:
RYSZARD ŚWIĘTEK - "LODOWA ŚCIANA.
Sekrety polityki Józefa Piłsudskiego"
(Platan 1998).
Rewolucję w Rosji zrodziły
niepowodzenia rosyjskie na froncie I Wojny Światowej
i wynikła stąd coraz gorsza sytuacja materialna zwykłych Rosjan (głównie chłopów).
Rewolucja była najpierw demokratyczna (Kiereński),
ale wskutek nieudacznictwa jej przywódców
przekształciła się w bolszewicką.
BERTRAND RUSSELL
też - niestety - miał krótki okres sowietofilstwa...
NAPOLEONE BUONAPARTE (korsykański kapral) - TEŻ BANDYTA.
Rozpętał pożogę wojenną w całej Europie - od Hiszpanii po Rosję -
narzucał wielu narodom swoje rozwiązania ustrojowe (wbrew ich woli),
wymyślał różne bzdurne "Związki Reńskie" czy "Republiki Cisalpińskie"
(zupełnie nie liczące się z etniczno-państwową tradycją tych ziem),
w końcu oddał Rosji polską ziemię białostocką.
(Zbrodnie Napoleona w Hiszpanii czy na Haiti
były zapowiedzią komunizmu i hitleryzmu.)
Wszystko potrafisz spłycić, zgnoić...
Ja też potrafię ......... - ale jaki byłby tego sens? - jak stosunek papugi z hipopotamem!
Są ludzie o ogromnej energii i ogromnych możliwościach.
Są to ludzie z krwi i kości, pełni zalet, cnót i wad. To nie bogowie!
Ale oni tworzą historię jaka jest - od zawsze i (zapewne) do zawsze.
By cokolwiek zdziałać musi zaistnieć SILNA OSOBOWOŚĆ,
ta silna osobowość MUSI MIEĆ SIĘ NA KIM OPRZEĆ by w ODPOWIEDNIEJ SYTUACJI
ruszyć z posad bryłę świata lub wybudować w gminie drogę, lub wybudować bazylikę pycheńską, lub giganta świebodzińskiego.
Józefa Piłsudskiego, mimo jego wad i śmiesznostek, szanuję i cenię,
generała Józefa Rybaka też, choć jego dziwactw i śmiesznostek nie znam.
Twoje oceny uważam za nietrafne, nie do końca przemyślane.
Uważam, że oceny złe winno się wypowiadać po głębokim namyśle.
Ja też potrafię ......... - ale jaki byłby tego sens? - jak stosunek papugi z hipopotamem!
Są ludzie o ogromnej energii i ogromnych możliwościach.
Są to ludzie z krwi i kości, pełni zalet, cnót i wad. To nie bogowie!
Ale oni tworzą historię jaka jest - od zawsze i (zapewne) do zawsze.
By cokolwiek zdziałać musi zaistnieć SILNA OSOBOWOŚĆ,
ta silna osobowość MUSI MIEĆ SIĘ NA KIM OPRZEĆ by w ODPOWIEDNIEJ SYTUACJI
ruszyć z posad bryłę świata lub wybudować w gminie drogę, lub wybudować bazylikę pycheńską, lub giganta świebodzińskiego.
Józefa Piłsudskiego, mimo jego wad i śmiesznostek, szanuję i cenię,
generała Józefa Rybaka też, choć jego dziwactw i śmiesznostek nie znam.
Twoje oceny uważam za nietrafne, nie do końca przemyślane.
Uważam, że oceny złe winno się wypowiadać po głębokim namyśle.
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Najważniejsze jest SILNE, SOLIDARNE SPOŁECZEŃSTWO,
a nie "wielki" (we własnym mniemaniu...) "wódz"...
Józef Piłsudski OBALIŁ RZĄDY PRAWA w Polsce po to,
by wziąć za mordę Polaków (których nie znosił),
a swoich kolesiów z I Brygady Legionów
usadzić na dobrze płatnych stołkach...
(MIECZYSŁAW LEPECKI - "Pamiętnik adiutanta Marszałka Piłsudskiego":
"...Prywislincy, ..., ja każę wytępić prywislinskie nasienie
z Prywislinia, Galizien i Posen...").
a nie "wielki" (we własnym mniemaniu...) "wódz"...
Józef Piłsudski OBALIŁ RZĄDY PRAWA w Polsce po to,
by wziąć za mordę Polaków (których nie znosił),
a swoich kolesiów z I Brygady Legionów
usadzić na dobrze płatnych stołkach...
(MIECZYSŁAW LEPECKI - "Pamiętnik adiutanta Marszałka Piłsudskiego":
"...Prywislincy, ..., ja każę wytępić prywislinskie nasienie
z Prywislinia, Galizien i Posen...").
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 3 guests