głos trzech Polaków na polsko-ruskim forum

Relacje.

Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy

Post Reply
jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

głos trzech Polaków na polsko-ruskim forum

Post by jan » Sun Jan 16, 2011 10:36 am

http://forum.polska.ru/posting.php?mode ... fac0b26734

// Zbigniew » Вс янв 16, 2011 11:56 am

Czy któryś z naszych przywódców obejmował się nad prochami Auschwitz z jakimkolwiek SS-Standartenführerem tak jak to robił z pułkownikiem KGB w Smoleńsku?


Gaderepie, utożsamiać ofiary z Auschwitz z ofiarami smoleńskimi nie warto i nie jest zbyt stosowne. Takie stwierdzenie mogło by paść tylko w wypadku absolutnie świadomego czynu rosyjskich władz i ich wykonawców. Stąd wynika, że jesteś zwolennikiem tezy o świadomym ukatrupieniu polskiej delegacji. Nie posiadam jakichś szczególnych informacji na dowód tej diabelskiej wersji, może byś potłumaczył co Cię potrafiło uperswadować w przyjęciu takiej strasznej wersji? Więźniowie z obozów koncentracyjnych nie mieli żadnych alternatyw, polska delegacja, jednak, miała. Na gwałt dla dokonania masakry nie byli proszeni, a będąc dostojnikami najwyższej rangi musieli by mieć jakieś sygnały z wywiadu etc o możliwych zamachach, w co, zreszta, trudno uwierzyć, przecież ekipie PO było na rękę doczekać się porażki na wyborach, o czym świadczyli wszystkie badania opinii publicznej. Po co był potrzebny aż taki nieludzki i wielce ryzykowny krok? By wynurzyły się podejrzenia o potajemnej opiece odpowiednich służb Rosji nad ekipą PO? Jakimi debilami musiały by być te służby, by nie zrozumieć, że o wiele lżej było by doczekać się odejścia Kaczyńskiego, na co wskazywały wszystkie gwiazdy na niebie. Ty naprawdę myślisz, że ów "pułkownik KGB" tak świetnie przygotował akcję? Trudno mnie oskarżyć w uwielbieniu Rosji, jednak, nie mając niezbitych dowodów, nie w mojej naturze oskarżać ludzi w tym czego nie popełnili. Być może, a najpewniej tak i było, że załoga rosyjskiego lotniska nie zrobiła wszystkiego co mogła, napewno panował tam bałagan, ale swoją polską winę i niedociągnięcia jak natury technicznej, tak i organizacyjnej musimy przyznać.

Jeśli władza jest przestępcza a naród nic nie robi w kwestii jej zmiany jest winien zaniechania



To łatwo powiedzieć. Chciałbym zobaczyć jakbyś się spisał na dzisiejszej Białorusi. Ci, których nie da się oskarżyć o zaniechanie, są w najbrutalniejszy sposób uprowadzani i zabijani, innych po prostu wywalają z pracy lub uczelni, by nigdzie oprócz na sprzątanie kiblów się nie załapał. Inni się boją i rozumieją, że oddolnie nic nie wskórają. Nie ma odpowiedniej sytuacji. "Solidarność" też gówno by wskórała coś zmienić, gdyby ZSRR nie osłabł w wyniku wyścigu gwiezdnych wojen i gdyby nie rozpoczęła się pierestrojka. Naród rosyjski choruje na przekonanie o swojej wyjątkowości, nawet misyjności, a to słowiańskiej, a to socjalistycznej itd, w ciągu wieków, w odróżnieniu od Polski, panował tam zamordyzm zawiadowców państwowych, od carów poczynając, na teraźniejszych prezydentach kończąc. Polska była chorą na niedostateczną moc rządzących, rozlazłość i mazgajstwo, a Rosja na zamordyzm i ograniczenie praw ludzkich, dlatego obydwie strony odbiegały i chyba nadal odbiegają od normalności.Zaniechanie w państwie, gdzie tradycje demokratyczne są zakorzenione od dawna(wspomnijmy chociaż 3 maja) i zaniechanie w państwie, gdzie nawet swoich obywateli milionami represjonuje, wygląda inaczej. Rozpoczął się niełatwy okres unifikacji Europy, a Rosja znajduje się na rozdrożu, Europa nie zupełnie odpowiada jej nawykom, a Azji podświadomie się boi
// - to była polemika Gaderepa ze Zbigniewem

Niżej mój głos:

Naród - to nie jedno ciało-organizm z jedną głową, z jednym mózgiem.

Naród - to ludność, zbiór egoistycznych jednostek pilnujących własnych spraw, starających się "jakoś wyżywić" i znaczyć,
konkurujących z sobą w staraniach o dobra, o samca-samicę, o społeczną pozycję swoją i swoich najbliższych.

Naród to zbiór jednostek które coś łączy: tradycja, język, terytorium, historyczny los, historyczne doświadczenia.

Państwo - to narzędzie panowania i eksploatacji w rękach klasy-warstwy panującej.

Państwo to mniej lub bardziej sprawny ORGANIZM samopomocy-samoobrony z jakąś-tam głową, z jakimś-tam mózgiem.

-----------------------------------------
Powyższe 5 zdań dedykuję Gaderepowi, superinteligentnemu człowiekowi, który, zdaje mi się, lekko świruje.
Pozdrawiam wszystkich uczestników Forum i proponuję: spróbujmy szukać tego co nas łączy ponad tym, co nas dzieli.
Niech nas łączy troska o lepszą przyszłość i ten uścisk premierów na miejscu tragedii.
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.

Gaderep
Forumowicz
Posts: 1
Joined: Mon Mar 07, 2011 6:13 am

Post by Gaderep » Mon Mar 07, 2011 8:05 am

Janie, dobrze byłoby dodać jeszcze moją odpowiedź Zbyszkowi, że piszą powyższe wcale nie porównywałem z Auschwitz'em katastrofy smoleńskiej a tzw. mord katyński - myślę, że to trochę wyjaśni moją niechęć do wycałowywania tak SS-Standartenführer'ów jak i pułkowników KGB ;-)

jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Post by jan » Mon Mar 07, 2011 8:17 am

Macieju,
jeśli znajdziesz trochę czasu, wstawiaj co uznasz za stosowne.

Jestem też ogromnie ciekaw jak widzisz problematykę którą poruszyłem wczoraj -
cytat ze "Szczerby" i Dąmbskiego w poście Polak czy CZŁOWIEK?
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest