W wyniku krachu Związku Radzieckiego Stany Zjednoczone stały się hegemonem świata. I wszystko było cacy.
Potem diabli nadali Putina, który który położył kres „demokracji” i zaczął Rosję zbierać do kupy.
Chińczycy, widząc nierealność komunistycznej utopii i doświadczenia państw postsocjalistycznych
znaleźli własną drogę: budują kapitalizm bez demokracji.
I tak, jakby na złość Jankesom, rosyjska ropa i gaz w gestii Putina oraz chińska praca
pod dyktatem komuchów wykreowały dwie konkurencyjne potęgi,
które stanowią zagrożenie dla amerykańskiej hegemonii – już na polu militarnym, wkrótce (Chiny) na polu gospodarczym.
Polska - pies na amerykańskiej smyczy ujada na niedemokratów,
jest przodownikiem w tym ujadaniu, mistrzem Europy w podlizywaniu się Jankesom.
Jankeska polityka wobec Wietnamu, Kuby, Iraku i republik bananowych
jakoś nie wzbudzała protestu. A była nie mniej plugawa od chińskiej w Tybecie.
Prawa człowieka to doskonałe narzędzie do plucia w kaszę rosnącej konkurencji Ameryki. Polska stara się być plujem-przodownikiem.
Nasi politykanci pouczają, protestują, krytykują, a nie potrafią budować dróg, doprowadzić do porządku opieki zdrowotnej, opieki nad matką i dzieckiem, zbudować sprawnego szkolnictwa, sprawnej administracji, zapewnić startu życiowego młodym, nie potrafią wymienić pisiackiego prezydenta i jego chorego dworu na prezydenta Polski, który potrafi się zachować godnie i godnie reprezentować nasz kraj.
Uczy Marcin Marcina...
jan urbanik
Polska w charakterze jankeskiego pinczerka
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
Polska w charakterze jankeskiego pinczerka
Last edited by jan on Sat Mar 22, 2008 7:41 pm, edited 1 time in total.
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Znowu nie odpowiedź, a dopowiedź:
"Gest Kozakiewicza pokazać politykom"
http://www.przeglad-tygodnik.pl/index.p ... y&name=953
To tekst profesora Łagowskiego,
młota na pawie, papugi i politpoprawną polską hipokryzję.
Wyka pisał "Życie na niby",
Łagowski od lat prowadzi beznadziejną kampanię
deidiotyzacji polskiego myślenia i bycia:
robota na niby, myślenie na niby, patriotyzm na niby, katolicyzm na niby...
Polski komunizm też był na niby. Dlatego marnie sczezł,
a jego kapłani i ministranci (bardzo wielu z nich) służą (na niby?) nowym ideałom i nowym panom.
To jest Polska właśnie!
Za to "elycka" hipokryzja czystej wody, bałagan - złotko szczyre, prawdziwie polski.
jan urbanik
http://www.przeglad-tygodnik.pl/index.p ... y&name=953
To tekst profesora Łagowskiego,
młota na pawie, papugi i politpoprawną polską hipokryzję.
Wyka pisał "Życie na niby",
Łagowski od lat prowadzi beznadziejną kampanię
deidiotyzacji polskiego myślenia i bycia:
robota na niby, myślenie na niby, patriotyzm na niby, katolicyzm na niby...
Polski komunizm też był na niby. Dlatego marnie sczezł,
a jego kapłani i ministranci (bardzo wielu z nich) służą (na niby?) nowym ideałom i nowym panom.
To jest Polska właśnie!
Za to "elycka" hipokryzja czystej wody, bałagan - złotko szczyre, prawdziwie polski.
jan urbanik
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 15 guests