Finanse dla Kowalskiego_29.01.2015

Kącik biblioteczny.

Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy

Post Reply
Fordor

Finanse dla Kowalskiego_29.01.2015

Post by Fordor » Fri Jan 30, 2015 2:35 pm

Kazimierz Jaśkiewicz podczas wczorajszego spotkania w Bibliotece Społecznej opowiadał o ważnej dla przeciętnego człowieka sprawie, czyli o jego portfelu i zarządzaniu obracanymi kwotami. Był to dobry wykład poparty przykładami, rysunkiem i slajdami.
Ekonomista apelował przede wszystkim o rozsądek, o zwracanie się do sprawdzonych doradców finansowych wówczas, gdy zaciągamy kredyty czy pożyczki, często spłacane przez długie lata (nawet kupując garnitur radzimy się rodziny czy znajomych). Brak dobrego rozeznania w gąszczu firm finansowych oraz ofert bankowych i pożyczkowych prowadzi niekiedy do osobistych dramatów. Brak przyzwyczajeń do konsultowania tych spraw to efekt niskiej świadomości i edukacji, która powinna zaczynać się już w szkole.
Wykład był podzielony na kilka części. Podczas niego usłyszeliśmy kilka słów o konsumpcjonizmie – bogu współczesnych czasów. Tej tezie K. Jaśkiewicz stanowczo się sprzeciwiał, słusznie uznając, że i ludzie bogaci mają kłopoty ze zdefiniowaniem sensu swojego życia. Najlepiej być dobrym „materialistą” podejmującym racjonalne decyzje.
Ale do rzeczy, jesteśmy generalnie konserwatystami, lubimy operować gotówką, nie zawsze wybieramy sprawdzone sposoby oszczędzania (na marginesie – istnieją formy dla „hazardzistów” – dodajmy od razu, że odradzane z uwagi na ich nieprzewidywalny efekt).
Podczas wieczoru był omawiany problem parabanków, pożyczek, opłat technicznych, umów pisanych drobnym maczkiem, kredytów we frankach… Cała porcja materiału do wyciągania wniosków. Jeden najważniejszy – warto oszczędzać nawet te najmniejsze kwoty.
A jakie są najważniejsze grzechy oszczędzającego? To:
- zwlekanie z decyzją o oszczędzaniu,
- przeznaczanie na inwestycje finansowe pieniędzy „nieinwestycyjnych”,
- podpisywanie się pod niezrozumiała umową,
- wiara, że nie ma bezpośredniego związku między poziomem zysku a poziomem ryzyka,
- brak dywersyfikacji,
- brak trzeźwej oceny aktualnej sytuacji swojej inwestycji,
- uleganie emocjom – paniki lub euforii,
- uleganie instynktowi stadnemu,
- inwestowanie „na górce”,
- brak uwzględniania kosztów technicznych.
Wieczór zakończył się testem – wszyscy testowani zaliczyli więcej niż połowę pytań. To skutek dobrego wykładu…
Kazimierz Jaśkiewicz zachęcał do zapoznania się z książką Dominiki Maison „Polak w świecie finansów”.

To spotkanie nie było w stanie omówić wszystkich spraw, zwłaszcza tych nabrzmiałych. Przy liberalnej postawie państwa dochodzi o spraw, które nie powinny zdarzać się w cywilizowanym społeczeństwie. Do nich można zaliczyć: nierówną pozycję kredytobiorcy wobec banku, lichwiarski procent czyli kuriozalne spłacanie x-złotowej pożyczki w wysokości x do entej potęgi. Trzeba łapać byka za rogi, nie ma rady.

Dorota Kaczmarek

Niektóre kwiatki:
http://skarbiecoszustwa.blog.onet.pl/
http://biznes.interia.pl/finanse-osobis ... 85697,4141

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: Bing [Bot] and 2 guests