Lata 70-te:
- Słyszałam, że twój mąż został milicjantem.
- Tak. Przecież musimy z czegoś żyć.
Pecunia non olet czyli facecyjka dla realistów
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
nie-facecja
PRL był jedynym państwem polskim, które wtedy istniało.
Każde państwo musi mieć milicję-policję.
Wśród milicjantów, sądzę, był taki sam odsetek idiotów i swołoczy
jak wśród lekarzy, proboszczów, kominiarzy, sekretarzy i bibliomanów.
Zapewne nic się w tej materii nie zmieniło do dziś.
Szanuj państwo swoje i prawo jego - bo możesz je stracić.
A z cudami bywa - do trzech razy sztuka.
Każde państwo musi mieć milicję-policję.
Wśród milicjantów, sądzę, był taki sam odsetek idiotów i swołoczy
jak wśród lekarzy, proboszczów, kominiarzy, sekretarzy i bibliomanów.
Zapewne nic się w tej materii nie zmieniło do dziś.
Szanuj państwo swoje i prawo jego - bo możesz je stracić.
A z cudami bywa - do trzech razy sztuka.
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 36 guests